Styl życia

Tragedia na placu zabaw: Jedno dziecko nie żyje, a wiele jest rannych po wybuchu dmuchanego zamku!

Każdego roku dochodzi do przynajmniej kilku tragedii z udziałem dmuchanych zamków. Te ulubione przez dzieci miejsca zabawy nie zawsze są dobrze zabezpieczone, a wtedy nie trudno jest o tragedię. 

Tragedia na placu zabaw: Jedno dziecko nie żyje, a wiele jest rannych po wybuchu dmuchanego zamku!

fot. Getty

Do kolejnego wypadku z udziałem dmuchanego zamku doszło w Caldes de Malavella, w prowincji Girona, w północno – wschodniej części Katalonii. Dmuchany zamek eksplodował w jednym z ogródków restauracyjnych, a siła wybuchu była tak duża, że jego fragmenty zostały rozrzucone na odległość 40 metrów.

Szpitale pediatryczne w Wielkiej Brytanii przestają przyjmować nowych pacjentów!

W wyniku eksplozji dzieci bawiące się w zamku zostały wyrzucone do góry na wysokość kilkunastu metrów. Niestety, wokół instalacji nie było żadnego miękkiego podłoża i dzieci bezwładnie spadły na beton. Dla jednego z nich upadek skończył się tragicznie, natomiast sześcioro małych Katalończyków zostało w stanie ciężkim przetransportowanych do szpitala. Kilkoro kolejnych dzieci miało więcej szczęścia i doznało jedynie niegroźnych obrażeń. Wszystkie ofiary miały od 3 do 11 lat. 

Ojciec włożył dziecko do wybiegu dla zwierząt w zoo! Zdjęcie opublikowano „ku przestrodze” z dosadnym komentarzem

Policja bada teraz przyczyny wybuchu dmuchanego zamku. Z zeznań właścicieli restauracji wynika, że instalacja była całkowicie nowa oraz że przy jej rozkładaniu zachowano wszelkie wymogi ostrożności. Na razie wydaje się, że do eksplozji doprowadził nieszczelny zawór powietrzny. 

Zabili goryla, aby ratować dziecko – kto jest winny tragedii w amerykańskim zoo? (ZOBACZ VIDEO)

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Pracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoPracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciążyRynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Rynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj