Życie w UK
Torysi chcą Brexitu za wszelką cenę – dla wyjścia z UE są gotowi poświęć jedność UK, swoją partię, ale nie utratę władzy
Jak wynika z ostatnich sondaży przeprowadzonych przez YouGov determinacja Partii Konserwatywnej, aby wreszcie wyprowadzić Wielką Brytanię ze struktur unijnych, jest bardzo silna. Patrząc na wyniki badań przeprowadzonych między 11, a 14 czerwca można wręcz napisać, że torysi zrealizują Brexit za wszelką cenę.
Najbardziej szokującym wydaje się fakt, że członkowie Partii Konserwatywnej, aby opuścić Unię są w stanie poświęcić jedność Zjednoczonego Królestwa! Aż 63% ankietowanych jest gotowa zaakceptować odłączenie się Szkocji od UK, jeśli byłoby to koniecznie, aby zrealizować Brexit. 59% wyraziło podobną opinie tyle, że w stosunku do Irlandii Północnej.
61% torysów godzi się na znaczące szkody ekonomiczne wyrządzone brytyjskiej gospodarce, a 54% jest wręcz gotowa na rozpad (!!!) Partii Konserwatywnej, jeśli będzie on konieczny, by przeprowadzić Brexit! W zasadzie większość członków partii nie przełknęłaby tylko jednego – utraty władzy na rzecz Partii Pracy i Jeremy`ego Corbyna w roli premiera. Tylko 39% ankietowanych jest gotowa na takie poświęcenie, a aż 51% wolałaby wycofać się z Brexitu w takim wypadku. Kraj może się rozpaść, gospodarka może być ruinie, nasz partia może upaść, tylko byle nie nasi polityczni "wrogowie" nie przejęli władzy!
Jedną z najciekawszych konkluzji badania przeprowadzonego przez YouGob jest fakt, że konserwatyści mają więcej wspólnego z wyborcami innych partii politycznych w UK, którzy podzielają ich pogląd na Brexit, niż z osobami z własnego obozu, którzy sprzeciwiają się koncepcji wyjścia UK z UE. Bliżej im do eurosceptyków z rożnych ugrupowań, niż umiarkowanych polityków własnej partii.
Co prowadzi do innego, równie szokującego, wniosku – aż 46% członków partii byłoby "szczęśliwych", gdyby liderem ich stronnictwa został sam Nigel Farage! Podobna ilość (40%) byłoby nieszczęśliwych, a 13% nie czułoby ani tego, ani tego. Jest to niezwykła sytuacja, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że całkiem niedawno obecny lider Brexit Party uchodził za największego adwersarza Partii Konserwatywnej.