Bez kategorii
Tortury z użuciem piosenek
Amerykanie torturowali więźniów Guantanamo za pomocą piosenki z „Ulicy Sezamkowej” – informuje Al-Dżazira. Z głośną muzyką zostawiano ich na całe godziny, a nawet na dni.
Doniesienia o wykorzystywaniu muzyki dla złamania psychiki więźniów nie są nowe. Do tej pory do torturowania przestępców w bazie Guantanamo na Kubie używano zwykle mocnych rockowych utworów, takich jak „Enter Sandman” Metalliki czy „Bodies” zespołu Drowning Pools. – Więźniów przywiązywano do krzeseł, a następnie zakładano im słuchawki. Zostawiano ich tak z głośną muzyką na godziny, a nawet na dni – mówi w filmie „Songs of War” Thomas Keenan, obrońca praw człowieka z Bard Collage w Nowym Jorku. Według niego muzyka ma możliwość dotarcia do najgłębszych zakamarków umysłu człowieka, w ten sposób stając się bardzo groźną bronią psychologiczną. – Muzyka grana była na pełen regulator. To był najgorszy rodzaj tortur, z jakimi miałem do czynienia – wspomina były więzień Guantanamo i Bagram w Afganistanie. / GAZETA.PL, źródło: PANORAMA