Życie w UK
Tony Blair ikoną ruchu gejowskiego
Byłego premiera spotkało, zaskakujące pewnie również dla niego samego, wyróżnienie – „Gay Times” obwołał go ikoną ruchu gejowskiego ostatnich trzech dekad.
Oprócz Blaira, który pojawił się na okładce wydania internetowego, magazyn z okazji swoich trzydziestu lat obecności na rynku wyróżnił także Boya George’a, Iana McKellena i Barbare Streisand.
W czasie swojej kadencji, Blair wprowadził w życie wiele ważnych dla ruchu LGBT decyzji, między innymi zrównanie wieku przyzwolenia na kontakty homoseksualne z tym, jaki obowiązuje osoby heteroseksualne, a także zalegalizowanie związków partnerskich.
Na wieść o otrzymanym wyróżnieniu, Blair stwierdził, że czuje się zaszczycony: „Uważam, że [walka o prawa osób homoseksualnych] to istotna część mojej spuścizny jako premiera” – powiedział.
„Jako polityk nie raz spotkałem się z hipokryzją, w myśl której ludzie musieli ukrywać swoją prawdziwą tożsamość. Widziałem, jakie spustoszenie powoduje w ich życiu prywatnym fakt, że nie mogą przyznać się, do tego kim są” – twierdzi Blair.
Internauci są jednak zdania, że zasługi Blaira na polu walki o prawa gejów lesbijek są nie wystarczające, aby stawiać go w jednym szeregu z aktywistami ruchu LGBT.
Nagroda „Gay Times” to kolejne wyróżnienie, co do którego opinia publiczna ma wątpliwości. Kilka tygodni temu miesięcznik GQ obwołał go „Filantropem roku”, co wywołało powszechne niedowierzanie i falę krytyki.
Wydawca „Gay Times” broni swojej decyzji: „Niezależnie od wyznawanych poglądów politycznych, nie da się zaprzeczyć, że Tony Blair i rząd, któremu przewodził, zrobili dla ruchu LGBT dużo dobrego. Z pewnością przygotował grunt pod przyszłe, rewolucyjne decyzje, za co jesteśmy mu wdzięczni” – skomentował.