Bez kategorii

To już dziś! Kto wygra przedterminowe wybory w Wielkiej Brytanii?

Już dziś Brytyjczycy wybiorą nie tylko rząd, który do 2020 będzie decydował o politycznych losach Wyspy, ale także podczas negocjacji brexitowych ustali warunki opuszczenia Unii Europejskiej. Waga tych wyborów wydaje się być większa, niż kiedykolwiek.

To już dziś! Kto wygra przedterminowe wybory w Wielkiej Brytanii?

GettyImages 689702990

Gdy Theresa May ogłaszała przedterminowe wybory do Izby Gmin wydawało się, że torysi zwycięstwo mają w kieszeni. Cieszyli się ponad dwudziestoprocentową przewagą nad laburzystami, która miała przełożyć się na jeszcze większe umocnienie władzy, zmarginalizowanie opozycji i wypracowanie sobie lepszej pozycji negocjacyjnej z Unią. Taki był plan, ale rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Podczas trwającej intensywnej siedmiotygodniowej kampanii wyborczej Theresa May roztrwoniła cały kapitał swojej partii. Nową "Żelazną Damę" pogrążyły cięcia dla średnio i bardziej zamożnych emerytów. Z określonego przez media "podatku od demencji" May szybko się wycofała, ale wątpliwości wśród seniorów pozostały. Notowaniom konserwatystów nie pomogły także zamachy terrorystyczne w Londynie i Manchesterze.

Przedterminowe wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii: co musisz o nich wiedzieć?

Nie kto inny, ale właśnie premier May jest tą osobą, która osłabiła bezpieczeństwo UK. Do tej pory obecna szefowa rządu, a wcześniej osoba kierująca Home Office traktowała bezpieczeństwo narodowo po macoszemu. Między 2010, a 2016 zwolniła 20 tysięcy oficerów policji, w samym 2012 pozbawiając pracy 9655 policjantów! "Ofiarami" May padali tzw. "community officers", a więc funkcjonariusza wykonująca najmniej efekciarską robotę polegająca na współpracy z lokalną społecznością. To właśnie oni mają na oku muzułmańskich liderów i nasłuchują tego co dzieje się wokół meczetów. A planowane są kolejne cięcia – budżet Met Police ma zostać uszczuplony o 500 mln funtów ciągu najbliższych pięciu lat!

Trudno się dziwić, że May został dogoniona przez Jeremy`ego Corbyna. Obecnie różnica między Partią Konserwatywną, a Partią Pracy nie jest wielka i może skończyć się tym, że torysi wygrają, ale nie zdobędą większości w Izbie Gmin koniecznej do samodzielnego rządzenia. Do ostatniej chwili eksperci wyrażali niepewność do do wyniku wyborów co może oznaczać jedno – wszystko się może zdarzyć…

 

A jak poszczególne partie zapatrują się na kwestie imigracji, które z naszego, polskiego, punktu widzenia są tak istotne?

Partia Konserwatywna chce zmniejszenia napływu obcokrajowców. Zamierza zmniejszyć saldo migracji do dziesiątek tysięcy rocznie oraz podwyższyć dwukrotnie opłaty imigracyjne. Poza tym można spodziewać się wyższego progu minimalnych zarobków potrzebnych do otrzymania wizy oraz zaostrzenia kryteriów wiz studenckich. Z kolei Partia Pracy chce przywrócenie dofinansowania Migrant Impact w rejonach, w których imigranci wywierają największy nacisk na służby publiczne i wyłączyć studentów ze statystyk dotyczących imigracji.

Szkocka Partia Narodowa z miejsca chce zagwarantować prawa imigrantom z UE mieszkającym w Wielkiej Brytanii, zyskać większą autonomię w ramach szkockiego rządu do decydowania w tych sprawach i przywrócić program "Dubs scheme" pozwalającemu na bezproblemowe wpuszczenie samotnych dzieci uchodźców do Wielkiej Brytanii. Liberalni Demokraci również są za wyłączeniem studentów ze statystyk i programem "Dubs scheme", a oprócz tego chcą swobodnego przepływu osób między Wielką Brytanią a Unią i napływu większej ilości wysoko wykwalifikowanych pracowników.

Więcej zamachów, mniej policji – drastyczne cięcia w budżecie Met Police!

W tym temacie najbardziej radykalny jest UKIPm, który nie tylko chce zrezygnować ze swobodnego przepływu osób, ale redukcji salda migracji do… zera! (w ciągu pięciu lat). Oznacza to, że pod rządami UK zostałoby (docelowo!) zamknięte dla imigrantów.

Lokale wyborcze otwarte są od godziny ósmej. Jeśli wierzyć w angielskie porzekadło, że nic tak nie wpływa na wynik elekcji, jak pogoda to Theresa May może spać spokojnie. Jeśli w dzień wyborów panuje słoneczna pogoda zwykle wygrywają laburzyści, jeśli pada – torysi…

„Nie wiem dlaczego ludzie na mnie głosują” – To wideo z wypowiedziami Theresy May rozbawi Was do łez!

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Ekopisanki – naturalne i domowe sposoby barwienia jajekEkopisanki – naturalne i domowe sposoby barwienia jajekHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyLaburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życie
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj