Styl życia

Nowe życie uchodźcy, któremu “podłożono nogę”

Losami Syryjczyka, któremu operatorka węgierskiej telewizji podłożyła nogę, zainteresował się cały świat. Dziś, w pół roku po tamtych wydarzeniach, poznaliśmy ciąg dalszy jego historii.

Nowe życie uchodźcy, któremu “podłożono nogę”

Po tych feralnych wydarzeniach Osama Abdul Mohsen potrzebował zaledwie 72 godzin, aby rozpocząć nowe życie w Europie. Z pomocą przyszedł dyrektor hiszpańskiej szkółki piłkarskiej dla dzieci i młodzieży. Miguel Angel Galan nie bał się złamać prawa, aby sprowadzić emigranta do swojego kraju – za opłacanie przyjazdu szukającego azylu Mohsena stanął przed sądem. Groził mu nawet rok więzienia, ale hiszpański wymiar sprawiedliwości oszczędził mu pobytu za kratkami.

Syryjczyk został sprowadzony do leżącego w pobliżu Madrytu Getafe i podjął pracę w szkółce Galana. 56-letni trener piłki nożnej zarabia 1,2 tys. euro miesięcznie. Żyje w mieszkaniu za które nie musi płacić czynszu, intensywnie uczy się języka hiszpańskiego.

Na każdym kroku spotyka się z życzliwością, świetnie radzi sobie w nowej pracy, ale wciąż nie jest szczęśliwy w swojej nowej ojczyźnie. Dlaczego? Tęskni za swoją żoną i dwójką dzieci, które pozostały w Turcji.

emigrant

Do Europy dotarł ze swoimi dwoma synami, Zaidem i Mohammedem, ale reszta jego rodziny wciąż szuka azylu. Mohsen robi wszystko, aby sprowadzić ją do Getafe. Hiszpańskie prawo azylowe wymaga dostarczenia mnóstwa dokumentów, które może wydać jedynie ambasada Syrii w Bejrucie. Sprawa pewnie nabrałaby prędkości, gdy Osamie udało się polecieć do Libanu, ale z powodu krytyki reżimu Baszara el-Asada musi zdać się na urzędników.

Grecja dostanie od Unii dodatkowe 700 mln euro na uchodźców

Opowiadając o swoich losach emigrant nie umie powstrzymać łez. Mimo, że w Getafe ma wszystko, aby rozpocząć życie na nowo jest gotów z tego wszystkiego zrezygnować jeśli nie będzie mógł być razem ze swoją żoną i dziećmi.

author-avatar

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj