Życie w UK
Theresa May: Nie będzie przedterminowych wyborów, nie jest to w interesie kraju
Brytyjska premier zabrała głos w sprawie spekulacji na temat przedterminowych wyborów, o jakich mówiono po niekorzystnym szczycie UE w Salzburgu, po którym jeszcze bardziej realna stała się wizja opuszczenia przez Wielką Brytanię Unii Europejskiej bez umowy ws. Brexitu.
Po ostrej krytyce i głosach niezadowolenia ze strony pro-brexitowych członków Partii Konserwatywnej nad Theresą May zaczęły zbierać się czarne chmury. Niektórzy wprost zaczęli żądać przedterminowych wyborów. Jednak premier wykluczyła taką opcję dodając, że „nie byłoby to w interesie narodowym”.
Po Brexicie na Wyspy będzie przyjeżdżać nawet 80 proc. imigrantów z UE mniej niż dotychczas!
Głos w tej sprawie zabrała podczas swojej podróży do Nowego Jorku na posiedzenie ONZ, w czasie której towarzyszyli jej dziennikarze. Podkreśliła także, że „pracuje nad wypracowaniem dobrego porozumienia z Unią Europejską, które będzie w interesie narodowym”.
Następne wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii – zgodnie z cyklem wyborczym – powinny odbyć się w 2022 roku. Ponadto, jak ujawnił „Sunday Times”, najbliżsi doradcy premier brali pod uwagę skrócenie kadencji Izby Gmin, aby dzięki temu uzyskać większe poparcie podczas finalnych miesięcy negocjacji ws. Brexitu.
Theresa May podkreśliła, że „posłowie Izby Gmin powinni pamiętać, że realizują wolę Brytyjczyków”, która została wyrażona podczas referendum w 2016 roku.