Theresa May ma ocenić, czy napływ imigrantów z Unii Europejskiej będzie nadmierny

Członkowie Partii Konserwatywnej stworzyli plan, według którego brytyjska minister spraw wewnętrznych będzie musiała przeprowadzić roczną ocenę uwzględniającą ilość imigrantów przybywających do Wielkiej Brytanii z Europy.

Sprawozdanie ma także zawierać wpływ, jaki Europejczycy mają na rynek pracy na Wyspach. Ustawa przewiduje również stworzenie przez rząd niezależnego raportu oceniającego potencjalny wpływ, jaki będą mieli imigranci z nowoprzyjętych państw Unii Europejskiej.

Jednocześnie blisko 70 członków Partii Konserwatywnej podpisało nowelizację ustawy, która zabrania Bułgarom i Rumunom przyjazdu i osiedlania się w Wielkiej Brytanii przynajmniej do 2019 roku. Nie mają jednak poparcia ani laburzystów, ani liberałów, co znacznie zmniejsza prawdopodobieństwo wprowadzenia nowelizacji.

Są to tylko jedne z wielu propozycji wysuwanych przez torysów. Konserwatywna kampania antyimigracyjna nabiera tempa. Które z pomysłów wejdą w życie, a które pozostaną na papierze?