Życie w UK

TESCO wprowadza limity na zakupy! To reakcja na ponowne, masowe wykupywanie towarów przez mieszkańców UK

Fot. Getty

TESCO wprowadza limity na zakupy! To reakcja na ponowne, masowe wykupywanie towarów przez mieszkańców UK

Tesco 5

Stało się – po miesiącach względnego spokoju TESCO znów wprowadziło limity na zakup niektórych produktów. Sieć zareagowała w ten sposób na ponowne, masowe wykupywanie towarów przez mieszkańców UK. 

Brytyjczycy rzucili się do sklepów po ponownym zaostrzeniu przez rząd restrykcji. Bo przypomnijmy, że w ostatnich dniach nie tylko wprowadzona została „reguła 6 osób”, ale też że np. w Anglii skrócone zostały godziny otwarcia restauracji, pubów i innych tego typu lokali do godziny 22. Wiele osób zdaje się nie wytrzymało tej atmosfery zbliżającego się, kolejnego lockodownu, i rzuciło się do sklepów. Tym bardziej, że media na Wyspach straszą od pewnego czasu, iż premier Boris Johnson zastanawia się nad wprowadzeniem ogólnokrajowego, ale krótkiego, 2-tygodniowego lockdownu. 

Tesco wprowadza limity

W reakcji na ponowne, masowe wykupywanie towarów, Tesco postanowiło przywrócić limity na zakup niektórych produktów. Odtąd niemożliwe będzie kupowanie w ilościach hurtowych mąki, makaronu, papieru toaletowego i chusteczek antybakteryjnych. – Nasze produkty są ogólnodostępne, mamy mnóstwo zapasów, dlatego zachęcamy naszych klientów, by robili zakupy w normalny sposób. Jednak żeby każdy mógł kupić to, czego potrzebuje, wprowadziliśmy limity na hurtowe zakupy pewnej niewielkiej liczby produktów  – zaznaczył rzecznik Tesco w Wielkiej Brytanii. 

 

 

 

Tesco dołączyło tym samym do supermarketu Morrisons, który limity na zakup pewnych produktów wprowadził już w czwartek. Także w Morrisons ograniczenia zostały nałożone na papier toaletowy i środki odkażające, ale rzecznik sieci poinformował, że ma ona duże zapasy i że produktów dla wszystkich powinno wystarczyć. W podobnym tonie wypowiada się zresztą kierownictwo pozostałych, dużych supermarketów na Wyspach, w tym kierownictwo ALDI, które o dobrym zaopatrzeniu sklepów zapewniło klientów w liście otwartym.

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieWynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Błędne ostrzeżenie Uisce Éireann dotyczące spożycia wodyBłędne ostrzeżenie Uisce Éireann dotyczące spożycia wody
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj