Terroryści i przestępcy bez problemu przekraczają granice Wielkiej Brytanii

20 milionów ludzi przekracza brytyjskie granice bez sprawdzenia ich powiązań z terroryzmem i światem przestępczym. Zaledwie 80% wyjazdów i przyjazdów do Wielkiej Brytanii jest odnotowywanych w systemie.

6 milionów osób przyjeżdżających do Wielkiej Brytanii pociągiem nie przechodzi dokładnej kontroli dokumentów, podobnie jest z 10 milionami, które dostają się na Wyspy drogą morską i 4 milionami wybierających podróż samolotem.

Okazuje się, że jedna na pięć osób przekraczających brytyjską granicę nie jest sprawdzana pod kątem zagrożeń terrorystycznych czy powiązań ze światem przestępczym.

Zgodnie z wprowadzonym przez laburzystów siedem lat temu programem eBorders, każdy przyjazd i wyjazd z Wielkiej Brytanii ma być odnotowywany.

Według członka brytyjskiego parlamentu z ramienia torysów, Philipa Daviesa „jest to absolutna kompromitacja.

System eBorders jest wspaniałym narzędziem do tego, by zatrzymać nielegalnych imigrantów, niebezpiecznych przestępców i terrorystów przyjeżdżających do kraju”.