Życie w UK
Eksperci zwrócili uwagę na niestandardowy objaw Covid-19
Fot. Getty
Z każdym tygodniem wiemy więcej o wirusie SARS-CoV-2, a wirusolodzy uczulają nas na kolejne symptomy, które mogą wskazywać na zakażenie koronawirusem. Eksperci zwrócili właśnie uwagę na następny, niestandardowy objaw, który powinien nas nie tylko zaniepokoić, ale wręcz skłonić do natychmiastowej wizyty w szpitalu.
Wiemy już, że jednym z powszechnych, choć niestandardowych symptomów koronawirusa, jest utrata węchu i smaku. Na objaw ten uskarżali się chorzy na COVID-19 na całym świecie i wskazywali go jako jeden z pierwszych symptomów choroby. Tymczasem, jak donosi dziennik „Daily Express”, kolejnym niestandardowym objawem zaobserwowanym przez część pacjentów z ciężkim przebiegiem choroby, były…. sine usta. Siniejące wargi, jak zaznaczają lekarze, mogą wskazywać na zapalenie płuc i na brak wystarczającej ilości tlenu we krwi. „Drogi oddechowe zakończone są pęcherzykami płucnymi. W przypadku zapalenia płuc pęcherzyki ulegają zapaleniu i wypełniają się płynem” – czytamy w jednej z informacji NHS dotyczącej zapalenia płuc.
Rzadko zdarza się, żeby przy siniejących wargach z powodu zapalenia płuc pacjent nie miał też innych, charakterystycznych objawów – wysokiej gorączki, uciążliwego kaszlu czy duszności. Lekarze apelują jednak, by w razie dostrzeżenia u siebie sinych warg, natychmiast udać się do szpitala. Objaw ten może wskazywać na rozwijające się, ciężkie zapalenie płuc, którego konsekwencje mogą być wręcz dramatyczne.
Rzecz jasna, jak wskazują eksperci, sine wargi, wskazujące na brak tlenu we krwi, nie są objawem tylko i wyłącznie zapalenia płuc. Fioletowe wargi mogą także wskazywać na atak serca lub wstrząs septyczny.