Ten kraj wykończy alkohol

Smutna przyszłość czeka naród brytyjski – jeśli wierzyć prognozom naukowców, aż 100 tysięcy ludzi w najbliższej dekadzie zapije się na śmierć.

Polacy Online – Portal Polaków w UK >>

Alkohol tańszy niż woda >>

Czy to dużo? Brytyjscy lekarze kiwają głową i podkreślają, że ofiar może być znacznie więcej. Ich badania biorą pod uwagę jedynie osoby, które zginą bezpośrednio z powodu upojenia alkoholowego. Jeśli dodamy do nich tych, co umrą z powodu chorób powodowanych nadużywaniem alkoholu lub kierowców powodujących wypadki po pijanemu, już dziś trzeba myśleć o budowie nowych cmentarzy.
Kto doszedł do tak zaskakujących wniosków? To profesor Martin Plant, który od kilku lat zajmuje się badaniami nad uzależnieniem od alkoholu. Jak mówi na łamach prasy, od 20 lat obserwuje wzrost liczby zgonów spowodowanych nadmiernym spożywaniem napojów wyskokowych.
– Przez ten czas liczba wzrosła ofiar wzrosła trzykrotnie – alarmuje naukowiec. I dodaje, że tylko w ubiegłym roku alkohol wykończył na Wyspach aż 9 tysięcy osób, choć w latach 80-tych rocznie zapijało się na śmierć „tylko” 3 tysiące ludzi.
Przyczyn takiego stanu rzeczy profesor Plant doszukuje się w niskich cenach piwa i wina – napojów, po które najczęściej sięgają alkoholicy na Wyspach. Jak się okazuje, nie wysokość procentów, lecz częstotliwość picia i ilość alkoholu są najczęstszą przyczyną wpadania w nałóg. Martin Plant apeluje do rządu, aby podniósł akcyzę alkoholu tak, by puszka najtańszego piwka kosztowała co najmniej jednego funta, a butelka wina przynajmniej trzy. To według niego przynajmniej częściowo ograniczy spożycie. W chwili obecnej w Wielkiej Brytanii żyje aż milion alkoholików. Rząd wydaje każdego roku na ich leczenie aż 2,7 miliarda funtów – skutek niestety jest znikomy.

Fot. GETTY IMAGES

Polacy Online – Portal Polaków w UK >>

Alkohol tańszy niż woda >>