Życie w UK

Temat numeru: Prawo ojca

– To Twoja córka?
– Tak. Ojciec wywiózł ją za granicę, bo w Polsce nie miał najmniejszych szans na wygranie sprawy, i tobie radzę to samo. Te słowa pochodzą z filmu „Tato” Macieja Ślesickiego. Od premiery minęło 20 lat, a w kwestii równego traktowania rodziców w sporach o opiekę nad dziećmi niewiele się zmieniło. Nadal zła matka to jednak matka, a choćby najlepszy ojciec to jednak tylko ojciec.

Temat numeru: Prawo ojca

Według danych GUS w 2013 roku zawarto w Polsce 181 tysięcy małżeństw, w tym samym roku zakończyć wspólne życie zdecydowało się 66 tysięcy par. To wzrost o 1,6 tysiąca par, w stosunku do roku 2012. Wśród rozwiedzionych w 2012 roku małżeństw około 58% wychowywało 54 tysiące nieletnich dzieci.

W większości spraw, sąd przyznawał opiekę nad dziećmi matce (60%), ojcom opiekę przyznawano tylko w 4% spraw, a w 33 % spraw opiekę powierzono obojgu rodzicom. Chociaż nie prowadzono badań, w jakim stopniu wyjazd za granicę i poznanie nowego stylu życia, z dala od presji rodziny czy otoczenia może przyczyniać się do łatwiejszego podjęcia decyzji o rozwodzie, to jednak faktem jest, że emigracja jest jednym z powodów rozstań.

BEZ SZANS NA DOM I DZIECI
– Po dziesięciu latach żona poznała bogatego Anglika – pisze w liście do redakcji pan Patryk.  – Zabrała dzieci i wyprowadziła się do niego. Złożyła pozew do sądu o pozbawienie mnie praw rodzicielskich za rzekome znęcanie się nad nią i dziećmi.

Same bzdury, ale sąd na tej podstawie zabronił mi zbliżać się do dzieci i wydał zakaz wyjazdu z UK. Nie mogę nawet zadzwonić, bo żona nie odbiera telefonów, a telefon dzieci jest wyłączony. Ostatnio dostałem kolejny pozew z sądu o pozbawienie mnie prawa do wspólnego majątku (mamy wspólny dom).

Inspektorka z Caffcasu (pełnomocnik ds. dziecka i rodziny, pomoc rodzicom w rozwiązywaniu problemów opiekuńczych. Children and Family Court Advisory and Support Service – ma za zadanie ochronę i promowanie interesów dzieci, które uczestniczą w postępowaniu przed sądem rodzinnym – przyp. red.) dała mi do zrozumienia, że nie mam szans na kontakt z dziećmi ani na kawałek domu, bo to wszystko bierze moja żona, ponieważ to ona wychowuje dzieci i to będzie najlepsze dla nich rozwiązanie.

Alienacja, manipulacja, przekupstwo, pieniądze, opieszałość urzędników… a gdzieś pomiędzy człowiek, który stracił poczucie własnej wartości, odarty z godności, patrzący na to, jak największy skarb jego życia znika za zakrętem… Człowiek, któremu system pozostawił świadomość bycia kolejnym numerem – takimi gorzkimi słowami kończy swój list pan Patryk.
POZNAJ SWOJE PRAWA

System – to słowo w wielu przypadkach używane jest przez ojców pozbawionych możliwości widzenia się z dziećmi. Jak działa ten system? W tym celu warto zasięgnąć porady prawnika, gdyż podobnie jak w innych krajach, tak i w Wielkiej Brytanii język, którym pisane są akty prawne, często wymaga „przetłumaczenia” na język bardziej przyswajalny dla zwykłego obywatela. Jedną z ustaw regulującą kwestię sprawowania opieki nad dziećmi jest Children Act 1989.

W sytuacji, kiedy dziecko przebywa na terytorium Wielkiej Brytanii, kwestie opieki nad nim też rozstrzyga prawo angielskie. Bardzo ważne jest posiadanie przez ojca Parential Responsibility (odpowiednik praw rodzicielskich w prawie polskim). PR posiada osoba, która była z matką w związku małżeńskim podczas narodzin dziecka lub została wskazana jako ojciec dziecka w akcie urodzenia.
Zarówno w Polsce, jak i w Anglii dużą wagę przykłada się do mediacji tak, by jak najwięcej spraw znalazło swoje rozwiązanie poza salą sądową. Czasem jednak rodzice dziecka nie mogą dojść do porozumienia i wtedy jedna strona „na złość” byłemu partnerowi uniemożliwia kontakty z dzieckiem. W takim wypadku partner „poszkodowany” występuje o tzw. Contact Order i sprawę opieki nad dzieckiem rozstrzyga sąd, wysłuchując obu stron i podejmując decyzje w najlepszym interesie dziecka.
MASZ DZIECI
Czasem opieka społeczna odbiera dzieci, gdy w domu dochodziło do przemocy fizycznej, emocjonalnej lub seksualnej i uważa się, że dziecko nie jest bezpieczne w tym środowisku, albo też dziecko było zaniedbywane przez dłuższy czas i są dowody na to, że jego dobro i prawidłowy rozwój mogą ucierpieć, jeśli dalej będzie zaniedbywane.

Właśnie z tej drugiej przyczyny odebrano dzieci byłej żonie pana Ariela i przekazano je pod opiekę ojcu. Matka dzieci pana Ariela nie zajmowała się nimi odpowiednio, co nie pozostało bez reakcji szkoły, która zaalarmowała opiekę społeczną i policję.

– Kiedy przyszedłem po dzieci do szkoły czekała tam już policja i pracownicy opieki socjalnej z decyzją o przekazaniu dzieci pod moją opiekę – wspomina pan Ariel. Urzędnicy z Reading, bo tam mieszka pan Ariel, w swych działaniach wykazali jednak daleko idącą niekonsekwencję, gdyż przekazując ojcu dzieci wymagali, by ten dostosował swoje mieszkanie do potrzeb dzieci, jednak o należnej pomocy i to zarówno finansowej jak i psychologicznej zapomniano.

– Nigdy nie przypuszczałem, że dzieci będą ze mną, tym bardziej, że często się słyszy, że dzieci zawsze zostają przy matce, a ojciec jest zły. Nie byłem też wzorem obywatela, bo mam za sobą długoletnie więzienie. W 2007 roku po tym jak nie wróciłem do zakładu karnego z jednej z przepustek i wyjechałem do Anglii, zostałem aresztowany i deportowany do kraju. Teraz wszystko się zmieniło.

Zacząłem nowe życie, założyłem firmę budowlaną. Z moją partnerką mamy teraz małe dziecko i staramy się jakoś żyć, ale ta sytuacja spowodowała to, że teraz nie mamy za co żyć, bo firmę musiałem zamknąć, a żadnej pomocy z councilu w Reading jak nie było, tak nie ma.

Chciałem, by chociaż sfinansowali dłuższy pobyt w szkole dzieci, bym mógł zakończyć wcześniej rozpoczęte prace, ale nawet i tego nie dostałem. Wiadomo, że ja nie zostawię swoich dzieci, że zrobię wszystko, by były szczęśliwe, ale chcę, by ludzie się dowiedzieli jak inaczej traktuje się tutaj polskie i brytyjskie rodziny.

Angielskie rodziny zastępcze szybko dostają pieniądze na wszystkie wydatki, a gdy dzieci są przy ojcu, to nikt już się nimi nie interesuje. Na moje e-maile słane w tej sprawie do Reading Borough Council też nie dostałem odpowiedzi, na telefony odpowiadały panie, które nie miały pojęcia o sprawie lub akurat pani zajmująca się sprawą pana Ariela była nieobecna.

Na moje zapytanie skierowane do rzecznika prasowego rady o długość postępowania w tej sprawie, usłyszałem jedynie, że tego typu sprawy wymagają czasu. Gdy związek się rozpada, a miłość zamienia się w nienawiść, bardzo często dzieci stają się kartą przetargową w sporze rodziców.

To, że kobiety w sprawach dotyczących przyznania opieki nad dziećmi zawsze są na uprzywilejowanej pozycji – nikogo nie trzeba chyba przekonywać. Jednak ojcowie coraz częściej i coraz głośniej upominają się o swoje prawa. Miłość ojca do dziecka nie jest gorsza od miłości matki. Miłość do żony może przeminąć, ale miłość do dziecka jest bezwarunkowa.

 

Cezary Niewadzisz

author-avatar

Przeczytaj również

Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Pracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoPracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciążyRynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Rynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj