Styl życia

Temat numeru: Grzegorz Kosiec zabił Karolinę, bo go nie chciała

Był wściekły, że 20-latka nie chciała się już z nim spotykać. Kiedy dziewczyna przyszła odwiedzić swoich znajomych w dzielnicy Limehouse we wschodnim Londynie doszło do tragedii. 23-letni Grzegorz Kosiec, były chłopak Karoliny dźgnął ją nożem. Mimo usilnych starań znajomych ofiary, którzy natychmiast pospieszyli Karolinie z pomocą, ciosy okazały się niestety śmiertelne, a sprawca zabójstwa zaraz po zdarzeniu uciekł. Ranił przy okazji dwie inne osoby przebywające w mieszkaniu, na szczęście obrażenia, jakich doznały nie były groźne i po założeniu opatrunków w szpitalu mogli wrócić do domu.

Temat numeru: Grzegorz Kosiec zabił Karolinę, bo go nie chciała

Karolina Chwiluk

Dramat rozegrał się w londyńskim mieszkaniu znajomych 20-latki w Mile End przy Dora Street we wschodnim Londynie. To tam w czwartek 4 maja została zamordowana Karolina Chwiluk tuż przed godziną 23.00. Przyszedł tam Grzegorz, który wynajmował pokój w tym mieszkaniu. Karolina zerwała z nim trzy tygodnie wcześniej i poznała już innego chłopaka.

Najpierw doszło do kłótni między Grzegorzem i Karoliną, a w pewnej chwili 23-latek zaatakował byłą partnerkę nożem. Podduszając dziewczynę zadawał jej kolejne ciosy. Karolina nie miała w tym starciu szans, mimo że znajomi i jej nowy chłopak starali się obronić ją przed szaleńcem. Jak się potem okazało, dziewczyna zmarła na miejscu, jeszcze przed przyjazdem ambulansu. – Wykrwawiła się – orzekli medycy i kilkanaście minut po godzinie 23.00 tego samego dnia stwierdzono oficjalnie jej zgon. 

 

 

20-letnia Polka zadźgana nożem w Londynie! Mordercą jest jej były chłopak

 

Wszystkich by pozabijał

Ranna została także 42-letnia ciotka Grzegorza, najbliższa przyjaciółka Karoliny oraz jej nowy chłopak, któremu udało się po ostrej szamotaninie wyrzucić wreszcie rozjuszonego Grzegorza za drzwi. – Inaczej wszystkich by ich tam pozabijał – opowiadała potem Małgorzata Chwiluk ze Stargardu, matka zamordowanej Karoliny, relacjonując tragiczne nocne wydarzenia w Londynie.

– Teraz najważniejsze, by policji udało się go zatrzymać. Po ucieczce z domu, w którym doszło do zbrodni Grzegorz przepadł bez śladu. Momentalnie pojawiły się informacje, że na pewno uciekł z Wielkiej Brytanii, i że widziano go już w Polsce. Co więcej, pojawiły się głosy, że będzie starał się uciec dalej na wschód, by definitywnie zniknąć śledczym z pola widzenia.

– Widziany już był w Polsce, na południu. Boję się, że ucieknie na wschód, na przykład na Ukrainę. Chciałabym, żeby stargardzka policja też pomogła w poszukiwaniach, w końcu to dotyczy polskich obywateli, pochodzącej stąd dziewczyny – pojawiały się wpisy w internecie.

Nie uciekł do Polski

Informacje o ucieczce Grzegorza z Wysp okazały się jedynie plotką. W tym czasie londyńska policja postawiła już na nogi wielu swoich ludzi, rozpoczynając szeroko zakrojone poszukiwania podejrzanego o dokonanie mordu. Policja zaapelowała w najróżniejszy sposób o pomoc w ujęciu podejrzanego o zabójstwo.

Z takim apelem o pomoc w ujęciu 23-latka wystąpił między innymi inspektor Chris Jones: „Chciałbym powiedzieć 23-latkowi o zabójstwie Karoliny. Że to on jest podejrzany o zbrodnię w domu,w którym inne osoby starały się go powstrzymać przed zadawaniem ciosów dziewczynie. Być może jego przyjaciele nie wiedzą, że on jest w tej chwili poszukiwany, może pomagają mu, dlatego apeluję do nich, by jak najszybciej skontaktowali się z policją w tej sprawie” – mówił. I dalej podany był numer telefonu, pod który można było zgłaszać wszelkie informacje o zbiegu, do tego dodano jeszcze rysopis zbiega oraz w co był tamtego krytycznego wieczora ubrany.

Wspomniany policjant uprzedzał również wszystkich, by nie narażali się na odpowiedzialność karną i natychmiast wszystkie osoby powiadomiły o miejscu pobytu Grzegorza śledczych. Dodawał, że poszukiwany jest bardzo niebezpiecznym człowiekiem i może zaatakować inne osoby. Z podobnym apelem o pomoc w poszukiwaniach Grzegorza zwróciła się do wszystkich za pośrednictwem Internetu również rodzina zamordowanej Karoliny.

 

 

Zaginiona na Wyspach Polka mogła trafić do sekty? Mąż kobiety Majid Mustafa: „Ostatnio zachowywała się dziwnie”

Już siedzi za kratami

Poszukiwania okazały się bardzo skuteczne, bo już w sobotę po południu Grzegorz Kosiec został aresztowany. Jak twierdzili policjanci obyło się bez najmniejszych problemów, co w języku śledczych oznacza tyle, że poszukiwany nie stawiał oporu. 23-latkowi postawiono już zarzut morderstwa i przesłuchiwano go na posterunku policji we wschodnim Londynie.

Reszta teraz w rękach ludzi zajmujących się dochodzeniem w tej sprawie, która następnie znajdzie finał w sądzie. Karolina od ośmiu lat była w Londynie. Wcześniej uczyła się w rodzinnym Stargardzie, w szkole podstawowej nr 4. Ostatnio studiowała architekturę oraz historię sztuki w szkole wyższej na Hackney.

Wcześniej zaś studiowała matematykę i fizykę. Jej rodzina i znajomi mówią, że była bardzo zdolną dziewczyną, doskonale znała język angielski, miała wiele planów i marzeń na resztę swojego życia. Niestety to wszystko w jednej chwili, tamtego tragicznego czwartkowego wieczoru runęło. Przez dwa lata spotykała się z Grzegorzem, który pochodzi z Głubczyc na Opolszczyźnie. W ubiegłe wakacje byli razem w Stargardzie. Kiedy trzy tygodnie temu Karolina z nim zerwała, on był najpierw załamany, potem stawał się coraz bardziej agresywny. Na przemian dzwonił do jej rodziny i płakał.

Zazdrosny i agresywny

Był potwornie zazdrosny o to, że Karolina już kogoś poznała. Jeszcze kilka dni przed tragedią w Londynie Grzegorz dzwonił do mamy Karoliny obiecując, że przyśle jej namiot. Wtedy jeszcze nic nie wskazywało na to, że może dojść do tragedii. On tymczasem, jak można się tylko domyślać, zaplanował już morderstwo swojej byłej dziewczyny. Kilka dni wcześniej dobijał się nawet do mieszkania Karoliny w Londynie. Wiadomo, że miał przy sobie nóż. Dziewczyna była pewna, że chce on sobie zrobić coś złego, ale że jej nie zaatakuje. Dlatego też nigdzie tego incydentu nie zgłosiła. 

Rodzina załamana

Rodzina Karoliny jest załamana, bo przecież ich pociecha miała zaledwie 20 lat, a przed sobą karierę i szczęśliwe życie. Niestety, to wszystko przekreślił jej były chłopak, który w szaleńczym ataku zadźgał ją nożem. Wszystko przez to, że nie mógł pogodzić się z tym, że ona nie chce się już nim spotykać. Takie historie niestety się zdarzają i powtarzają, jest ich nawet coraz więcej.

Wystarczy powiedzieć, że dwie na pięć zamordowanych kobiet ginie z ręki swojego partnera. To nie jest jednak fragment jakiegoś scenariusza horroru, tylko samo życie. Przy okazji dramatu przy Dora Street londyńskie portale podały, że stargardzianka była jedną z dziesięciu osób zabitych w Londynie w ciągu zaledwie dwóch tygodni. To już prawdziwa plaga. 

Różne są powody, które pchają ludzi do tak dramatycznych kroków. W przypadku Karoliny było tak, że zerwała z Grzegorzem i nie chciała się już z nim widywać. On zaś nie mógł się z nową sytuacją uporać i, jak twierdziła rodzina Karoliny, nachodził ją i był w stosunku do niej coraz bardziej agresywny. 

Poćwiartował i ugotował własną dziewczynę! Wpadł przez… awarię prądu

Kocha i… zabija

Psycholodzy starają się wyjaśnić sytuacje, w których ktoś, kto deklaruje, że kocha swoją dziewczynę jest w stanie ją zabić. Statystyki w tej materii podpowiadają, że to właśnie partnerzy najczęściej są sprawcami takich zbrodni. W 2012 roku niemal 40 procent zamordowanych kobiet zginęło z rąk najbliższej im osoby. Większość zmarła wskutek uderzenia tępym narzędziem lub uduszenia. Śmiertelne okazywały się głównie obrażenia głowy i szyi.

Karolin jest więcej

Przypadek Karoliny nie jest w Polsce bynajmniej odosobniony. Wystarczy przypomnieć historię z roku 2013, kiedy to w Lubartowie 21-letnia Anna Sz. została zamordowana przez swojego byłego chłopaka, Mateusza K. Dźgnął on ofiarę nożem w szyję. Cios okazał się śmiertelny, a następnie zabójca chciał popełnić samobójstwo. Już kilka godzin później wpadł w ręce policji i odpowiadał za zabicie byłej dziewczyny. Mordują zresztą nie tylko ludzie młodzi w przypływie wydawać by się mogło niedojrzałych jeszcze uczuć i namiętności. W 2015 roku w Lipuszu, woj. pomorskie, znaleziono w samochodzie martwą 48-letnią kobietę.

Jak ustalili śledczy, zginęła od ciosu w głowę, który zadał jej były partner. Na pytanie,  co pcha facetów do tak dramatycznych czynów, w których zabijają oni swoje partnerki, odpowiadają psychologowie. Ich zdaniem główną przyczyną jest zazdrość lub oziębienie wzajemnych stosunków. Rozstanie zaliczane jest do drugiej kategorii. „Zabójstwa z miłości”, jak określają tego typu dramaty psychologowie, znacznie częściej dokonują właśnie mężczyźni. 

Marek Piotrowski

Boi się go nawet Rutkowski! Kim jest kapitan Khaled – prawdopodobnie odpowiedzialny za śmierć Magdy Żuk?

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieWynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Błędne ostrzeżenie Uisce Éireann dotyczące spożycia wodyBłędne ostrzeżenie Uisce Éireann dotyczące spożycia wody
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj