Tego jeszcze nie było! 25-latek uważa, że praca jest zbyt nudna i bierze benefity, żeby mieć czas na siłownię

Kamran Kam, który mieszka we wschodnim Londynie razem ze swoją matką i 29-letnim bratem uważa, że nie ma czasu żeby pracować. Rzucił dotychczasową pracę i nie poszukuje nowej, zadowalając się 72,50 funta tygodniowo w postaci Jobseeker’s Allowance.

Krewki adept sztuk walki pracował w różnych miejscach. Próbował swoich sił w pracach biurowych, obsłudze klienta, firmach sprzątających i jako ochroniarz. Jednak przyznaje, że każda z tych prac jest była zbyt nudna i woli nie tracić swojego życia na siedzenie od 9 do 17.

„Nie widzę powodu, żeby ktoś tak wysportowany i utalentowany jak ja powinien tracić czas w biurze czy w sklepie. Nie będę tego poświęcał, żeby płacić podatki na osoby, które całymi dniami nic nie robią i wydają zasiłki na jedzenie i papierosy” – uważa 25-latek i dodaje, że dzięki swojemu zdrowiu nie pamięta kiedy był ostatni raz u lekarza.

Sam poza zasiłkiem JSA korzysta jako bezrobotny z 50 proc. zniżki na siłownię. Uważa, że to za mało i postuluje, żeby kraj zapewnił darmowe siłownie i kursy fitnessu. Chce jednak, żeby uprawnieni do tych zniżek byli jedynie „supersprawni”.

Jego matka Rahela, która opiekuje się dziećmi wolałaby, żeby mimo wszystko znalazł „normalną pracę”. Jej syn ma inne zdanie na ten temat. „Życie jest zbyt krótkie, żeby podporządkować się oczekiwaniom społeczeństwa” – mówi.

„Kiedy patrzę się w lustro i widze swoje ciało, czuję się świetnie” przekonuje Kam, który nie wyklucza, że w przyszłości być może znajdzie dla siebie pracę. Mierzy wysoko, ponieważ rozpatruje głównie karierę aktora sztuk walki, w czym ma mu pomóc fakt, że ma ruchy jak Jean-Claude Van Damme i podobnie wygląda.

Póki co pod nagraniem z jego treningów jedyny komentarz zwraca uwagę, że przy uderzeniach robi zbyt duże zamachy i nie posiada żadnych umiejętności.

https://www.youtube.com/watch?v=j0AvXc436Mw