Tak się bawią najbogatsi

 

 

Rozrzutna gwiazda telewizyjna przyjęła dewizę „jak się bawić to z rozmachem”. Urodziny Simona kosztowały około 1 miliona funtów, czyli tyle czego przeciętny Anglik nie zarobi w ciągu kilku lat. Wystawne przyjęcie zorganizowane było dla ponad 400 gości w pałacyku w Wrotham Park w hrabstwie Hertforshire. Uroczystość uświetniły występy protegowanych Cowella – Leony Lewis, zespołu Westlife, Alexandry Burke, a nawet modelki Kate Moss. Lista gości była niezmiernie długa. Na przyjęciu pojawiła się każda znacząca gwiazda. Elton John, wszyscy uczestnicy programu X Factor, Donald Trump. Od tygodni wszyscy zaproszeni goście mieli nie lada orzech do zgryzienia. Co dać osobie, która tak naprawdę wszystko już ma… lub na wszystko może sobie pozwolić? Simon znany jest ze swojego wyszukanego gustu, nieodpowiedni prezent może okazać się bardzo nietaktowny. Za organizacją wystawnego przyjęcia stoi Lady Green, żona bliskiego przyjaciela i wspólnika Cowella Sir Phillipa Greena. To ona zajęła się cateringiem i stroną organizacyjną imprezy. Gościem honorowym na przyjęciu była matka Cowella, 84- letnia Julia. To ona rozbudziła w swoim synu miłość do show biznesu. Julia była tancerka kabaretowa i aktorka w wielu przedstawieniach.