Bez kategorii

Tajemnicza śmierć pracownicy magazynu Amazona na nocnej zmianie

Pracownica Amazona zmarła w trakcie pracy na nocnej zmianie. Do tych wydarzeń doszło w polskim magazynie zlokalizowanym w Sadach (powiat poznański). Sprawę ma zbadać Państwowa Inspekcja Pracy.

Tajemnicza śmierć pracownicy magazynu Amazona na nocnej zmianie

Tragedia W Amazonie

Podczas nocnej zmiany z niedzieli na poniedziałek w magazynie Amazona położonym we wsi Sady doszło do śmierci pracownicy. Jak donoszą polskie media powodem zgonu miał być zawała serca. O tym tragicznym wydarzeniu Państwową Inspekcję Pracy poinformował sam Amazon, gdyż zgodnie z obowiązującym prawem, takie są wymogi. Inspektorzy PIP`u zbadają czy ta śmierć była wypadkiem przy pracy.

Dziennikarze Onetu w odpowiedzi na zapytanie dotyczące tej sprawy otrzymali jedynie lakoniczne oświadczenie gignata e-commerce. "Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszej koleżanki z poznańskiego zespołu. Łączymy się w bólu z członkami jej rodziny i bliskimi oraz otaczamy wsparciem jej współpracowników".

Czy jakikolwiek związek z tymi wydarzeniami miał fakt, iż pracownicy Amazona muszą "na magazynach" wykonywać prace w maseczkach ochronnych? "Wielu z nas skarży się na niedotlenienie. Nie zdejmujemy jednak maseczek, bo grożą za to upomnienia i kary porządkowe" – to komentarz jednego z pracowników udzielony dla Radia Poznań.

WEŻ UDZIAŁ W NASZEJ ANKIECIE – KLIKNIJ PONIŻEJ:

 

Co ciekawe, władze Amazona bardzo długo unikały zalecania noszenia maseczek swoim pracownikom. Ich zdaniem przyczyniały się one do "siania paniki". Firma rzecz jasna dementowała te doniesienia, ale przyznano, że "nie rekomenduje ich używania podczas pracy".

Co tak naprawdę wydarzyło się w magazynie w Sadach i kiedy (o ile w ogóle!) poznamy prawdę o tych wydarzeniach? Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czeka na Wasze komentarze na naszym profilu na FB!
 

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj