Styl życia
Ta zasypka dla dzieci Johnson & Johnson powoduje raka. Wyrok sądu potwierdził długoletnie podejrzenia
Sprawa Evy Echeverrii, która oskarżyła światowego giganta kosmetycznego i farmaceutycznego Johnson & Johnson o ukrywanie informacji odnośnie rakotwórczości niektórych produktów, jest bezprecedensowa i odbije się głośnym echem na całym świecie. Amerykanka wygrała właśnie 323 milionów funtów odszkodowania, po tym, jak używając zasypki dla dzieci nabawiła się złośliwego raka jajnika.
Sprawa rakotwórczości wybranych produktów kosmetycznych Johnson & Johnson budziła i nadal budzi wiele kontrowersji, ponieważ najnowsze badania wcale nie przesądzają o tym, czy popularna na całym świecie zasypka dla dzieci powoduje raka. Sąd w Kalifornii nie miał jednak wątpliwości, by wydać wyrok skazujący światowego giganta, a swoją decyzję oparł m.in. na opinii Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem, która umieściła talk w gronie produktów o możliwych właściwościach rakotwórczych.
Egipcjanin porwał dzieci Polki i wywiózł je na Malediwy! Do dziś nie wiadomo, co się z nimi dzieje
Sąd w Kalifornii ustosunkował się przede wszystkim do jednego zarzutu – a mianowicie, że firma nie poinformowała konsumentów swoich produktów o tym, że puder może w pewnych wypadkach przyczyniać się do rozwoju nowotworów. Właśnie taki zarzut postawiła przed sądem Eva Echeverria, która zachorowała na złośliwego raka jajnika. Echeverria, która przez wiele lat używała zasypki do pielęgnacji okolic intymnych, nie ma wątpliwości, że to właśnie ona bezpośrednio przyczyniła się do jej choroby.
Carol Goodrich – rzeczniczka Johnson & Johnson zapowiedziała, że firma odwoła się od wyroku, ponieważ żadne badania agencji federalnych, ani żadne inne dostępne badania nie wskazują z całą pewnością, że talk wywołuje raka. Carol Goodrich zapewniła także, że produkty Johnson & Johnson są w pełni bezpieczne.
Zasiłek Universal Credit zamiast pomóc najbiedniejszym… uderzył w rodziny z dziećmi!