Fot. Getty
Mówi się, że zakochanie nie trwa dłużej niż cztery lata, a rutyna dnia codziennego ostudzi każdy związek. Ale niektórzy ludzie pozostają w związkach z zupełnie szokujących powodów, pomimo że już nic do swojego partnera anie czują. Na pewnej platformie internetowej mężczyźni podzielili się opinią dotyczącą tego, dlaczego nadal trwają w nieszczęśliwych dla siebie związkach.
Na pewnej platformie internetowej, na której można w sposób nieskrępowany i zupełnie anonimowy podzielić się opiniami na wiele tematów, mężczyźni zaczęli wypisywać, dlaczego pozostają w związku z kobietą, z którą nie są już szczęśliwi. Odpowiedzi niektórych wydają się szokujące nawet dla osób o bardzo liberalnych poglądach. Poniżej przedstawiamy Wam najbardziej zaskakujące wpisy:
„Dlaczego pozostaję w związku z kobietą, której nie kocham?”
- „Jestem z moją dziewczyną tylko dlatego, że ona kupuje mi różne rzeczy”
- „Jestem z moją partnerką, bo jej mama ma dużo pieniędzy i czekam aż umrze”
- „Jedynym powodem, dla którego nadal jestem z moją dziewczyną jest to, że ukrywam fakt, że jestem zakochany w mojej przyjaciółce”
- „Jestem z moją dziewczyną, bo wozi mnie samochodem w różne miejsca”
- „Jestem z moją partnerką, bo gdybyśmy zerwali, to strasznie bym się nudził”
- „Jestem z moją dziewczyną, bo chcę, żeby była szczęśliwa. Ona nigdy nie była w związku, ja tego nie chcę, ale ona tak”
- "Jestem z obecną dziewczyną tylko do czasu, aż była dziewczyna zechce mnie z powrotem albo poczuję z inną kobietą to,co czułem do tamtej”
- „Jestem z moją partnerką tylko dlatego, że nie chcę wrócić na ulicę”
- „Jestem z moją dziewczyną, bo jej rodzina naprawdę mnie lubi”.
Redaktor serwisu
Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.