Styl życia
SZOK! Polska para z Brighton ZNĘCAŁA się nad dzieckiem – małemu chłopcu złamano 28 KOŚCI!
Fot: Sussex Police
Polska para została skazana na osiem lat więzienia za zadanie "ogromnego bólu" małemu dziecku – Adam J. i Aleksandra K. z Brighton złamali 28 kości w jego maleńkim ciele, a następnie ukrywali prawdę przed brytyjskimi lekarzami.
Pogruchotane kości kolana, złamane kostki, połamane żebra oraz ramię – w sumie aż 28 złamań różnego rodzaju naliczyli lekarze Royal Sussex County Hospital, gdy w lutym 2017 do ich szpitala trafiło dziecko, którym zajmowali się 32-letnia Adam J. oraz 22-letnia Aleksandra K. Jak czytamy w relacji zamieszczonej na łamach portalu "Metro" oficjalnie powodem dla którego maluch trafił do placówki medycznej było złamanie kości ramienia. Jego opiekunowie utrzymywali, że potknął się na zawiniętym rogu dywanu i wywrócił się. Bardzo szybko okazało się, że niewiele ma to wspólnego z rzeczywistością, a sytuacja jest o wiele gorsza…
– Specjalistyczne ekspertyzy wykazały, że obrażenia były spowodowane przez znaczną siłę – jak widać tak dużą, że kości dziecka po prostu pękały. Zwrócono również uwagę, że żebra zostały połamane na 4 do 6 tygodni przed pojawieniem się dziecka w szpitalu.
Na początku swojego procesu Adam J. ogłosił sędziemu, że chce poczekać na przyjazd obrońcy z Polski, a gdy przydzielono mu adwokata z urzędu skarżył się na dyskryminację i robił z siebie ofiarę tej sytuacji. Sędzie zwrócił uwagę, że zupełnie pomija prawdziwą ofiarę tej sytuacji próbując zwrócić uwagę na "krzywdę", która mu się dzieje.
Głosowanie nad umową ws. Brexitu – dzisiejszy harmonogram obrad Izby Gmin
Hove Crown Court nie miał litości dla oskarżonych. "Nikczemność, w którą nie sposób wierzyć", "żadnych wyrzutów sumienia", "agresywna i wroga postawa" wobec wszystkich, sąsiadów, kolegów z pracy i lekarzy w szpitalu – to tylko kilka ze sformułowań, które padły na wokandzie. Dodajmy, że wcześniej J. był już karany z przemoc domową – w 2011 miał dopuścić się brutalności wobec swojej matki. Jego relacje z partnerką również nie były najlepsze, a sąd zwrócił uwagę, że jej bierna, wręcz tchórzliwa postawa przyczyniła się do tragicznej sytuacji dziecka.
Oboje zostali skazani na osiem lat. Dziecko, na szczęście ma się dobrze. Obrażenia, których doznało w wyniku brutalności opiekunów (w tekście nie podano czy byli jego rodzicami), nie wpłynie na jego dalszy rozwój.