Praca i finanse

Szef banku Barclays ATAKUJE ludzi starających odzyskać PPI – “odsetek nieuczciwych roszczeń jest ogromny”

Szokujące słowa padły z ust szefa Barclays, a więc jednego z największych i najpopularniejszych banków operujących na rynku brytyjskim. Zaatakował on osoby starające się o odszkodwanie za PPI.

Szef banku Barclays ATAKUJE ludzi starających odzyskać PPI – “odsetek nieuczciwych roszczeń jest ogromny”

GettyImages 1180357 1

W komentarzu na łamach "Mail on Sunday" John McFarlane mówił o oszustwach wśród ludzi starających się odzyskać PPI. "Odsetek nieuczciwych roszczeń jest ogromny" – mówił. "Brytyjczycy zamienili się w oszustów". Jakby tego było mało bankier z czterdziestoletnim doświadczeniem atakuje również… brytyjski rząd. "To leżało w interesie rządu. Klienci banków, którzy otrzymywali odszkodowanie w ramach niesłusznie naliczonego PPI wydawali te pieniądze na konsumpcje. Kupione przez nich płaskie telewizory napędzały rozwój gospodarki. To osłabiło banki, więc nasza władza jest współwinna kłopotom, z którym boryka się obecnie City" – mówi ostro.

Jego oskarżenie, że rząd stymuluje gospodarkę w taki sposób bardzo szybko spotkały się z krytycznymi głosami. Tyle stanowczymi, co bardzo konkretnymi. Martin Lewis, założyciel serwisu MoneySavingExpert.com, stwierdził wprost, że zarzuty McFarlane`a są po prostu "niedorzeczne". Zwrócił przy tym uwagę, że zdecydowana większość roszczeń była jak najbardziej uczciwa. 

Masz konto w banku? Dowiedz się jak sprawdzić czy należy ci się odszkodowanie za PPI

"Bądźmy szczerzy – żaden bankier nie zostało skazany za oszustwo, chociaż w ramach PPI wyciągnięto z kieszeni zwykłych ludzi 50 miliardów funtów. Zrobiono to celowo, stworzono w tym celu specjalny system. Na to powinniśmy się oburzać" – komentował Lewis na łamach "The Guardian" przyznając, że zdarzają się pojedyncze przypadki oszustw, ale wina leży całkowicie po stronie banków, które tak zaprojektowały "payment protection insurance", aby wycisnąć ze swoich klientów pieniądze w nieuczciwy sposób.

Jak pokazują dane Financial Conduct Authority (FCA) banki zostały już zmuszone do wypłaty 30 miliardów funtów odszkodowań dla klientów, których wprowadzono w błąd i oszukano sprzedając niezgodnie z prawem ubezpieczenie spłaty kredytu. Z kolei konsumenci na PPI wydali około 50 miliardów funtów, a z razem doliczonymi odsetkami kwota ta sięga 80 miliardów. W sumie w Wielkiej Brytanii sprzedano aż 64 milony polis PPI, głównie pomiędzy 1990 a 2010 rokiem. 

 

Jak długo Polacy wracający z UK mogą korzystać z zasiłku? Zobacz, jakie pieniądze możesz odzyskać wracając do Polski

McFarlane do tych wyliczeń podchodzi bardzo sceptycznie mówiąc, iż "prawie nie do pomyślenia jest sądzić, że polisy warte 50 miliardów funtów zostały źle sprzedane". Ripostuje mu Adam French, specjalista od praw konsumentów, który zapewnia, że tak właśnie było. Słowa McFarlane`a nazywa "uderzeniem w twarz" wszystkich, którzy zostali oszukani przez sprzedających PPI. "Przed bankami wciąż długa drogę do przywrócenia nadwyrężonego zaufania klientów, a takie komentarze temu nie pomagają. W związku z tym, że ostateczny termin składania wniosków się zbliża chcielibyśmy, aby proces roszczeń był tak prosty, jak to tylko możliwe, zachęcając i wspierając zgłaszających".

"Wnioski o PPI można składać do 29 sierpnia 2019 roku. Po tej dacie żaden wniosek nie będzie już przyjęty i rozpatrywany, dlatego zachęcamy wszystkich do skontaktowania się z Omni Claim teraz, gdy jeszcze nie jest za późno" – komentował Tomasz Kowalczyk, z firmy Omni Claim, która zajmuje się odzyskiwaniem między innymi PPI.

Tysiące funtów trafia do kieszeni Polaków, którzy odzyskują niesłusznie naliczone opłaty bankowe

A na zakończenie warto dodać, że zyski Barclays spadły o 29% do 1.7 miliarda funtów w pierwsze połowie roku. W tym czasie wypłacono kolejne odszkodowania za PPI sięgające 400 milionów funtów i uiszczono 1.4 miliarda funtów władzom USA w ramach ugody w związku z toksycznymi kredytami związanymi z rynkiem nieruchomości.

 

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj