Życie w UK
Szczury atakują Wielką Brytanię
“Daily Mail” bije na alarm – populacja szczurów osiągnęła rekordowe rozmiary w Wielkiej Brytanii.
Insect Killer – Odpluskwianie (ogłoszenie) >>
W ubiegłym roku populacja szczurów w Wielkiej Brytanii wzrosła o 20 procent, jednak w niektórych regionach – np. York – prawie się podwoiła. W Exeter liczba szczurów wzrosła w ciągu ostatnich 12 miesięcy o 66 procent, w Salford o 40 procent, a w Carlisle o 142 proc. Oficjalne szacunki dotyczące populacji brytyjskich gryzoni nie są znane – wahają się od 15 do 100 milionów.
Za taki stan rzeczy odpowiedzialne są łagodne zimy i mokre lata, jednak najbardziej do rozmnażania się gryzoni przyczynia się rzadsze odbieranie śmieci – mówią łapacze szczurów. Wiele gmin zrezygnowało ze zbierania śmieci co tydzień. Odbierają odpady co dwa tygodnie, a na śmieciach żerują szczury. Również rozwój kultury fast-foodu sprzyja gryzoniom. W każdy sobotni i niedzielny poranek brytyjskie ulice pokrywają resztki nadjedzonych hamburgerów i pizzy.
W ramach walki z inwazją szczurów niektóre brytyjskie gminy zaczęły już używać koszy na śmieci zabezpieczonych przed dostępem gryzoni. Wiele gospodarstw domowych przekonało się do produkcji kompostu, zamiast wyrzucania resztek jedzenia do śmieci. Gminy oferują im kompostowniki odporne na ataki szczurów. Według ekspertów, jeśli Wielka Brytania chce uniknąć prawdziwej inwazji szkodników, gminy powinny zrezygnować z opłat za gryzoniobójcze pestycydy, a dostawcy wody częściej przeprowadzać akcje odszczurzania rynsztoków i odpływów.