Szczęściarze i pechowcy

W Kijowie UEFA rękoma największych gwiazd futbolowej historii podzieliła finalistów Euro na cztery grupy. Kto zagra z kim na boiskach Polski i Ukrainy w 2012 roku?

Grupa B: Niemcy, Holandia, Portugalia. Dania

Grupa B jest grupą śmierci. W Charkowie i Lwowie zmierzą się dwa najlepsze zespoły eliminacji, wicemistrzowie Europy Niemcy i wicemistrzowie świata – Holendrzy. Oba zespoły grają ofensywny i efektowny futbol, więc ich mecze mogą stać się prawdziwą ozdobą pierwszej fazy rozgrywek. Na ich rywalizacji będzie chciał skorzystać Cristiano Ronaldo, który kiedy, jeśli nie teraz, ma poprowadzić Portugalię do sukcesu. Czwarta do brydża Dania, będzie musiała zadowolić się rolą tła dla starć gigantów

Grupa C: Hiszpania, Włochy, Chorwacja, Irlandia

O prymat w grupie C powalczy Hiszpania, która wygrała wszystko, co można było wygrać, ze znajdującym się w przebudowie zespołem Włoch. Czy mistrzowie świata i Europy, nasyceni sukcesami, zbliżający do swoich piłkarskich emerytur zdobędą się na jeszcze jeden wysiłek? Nie bez szans na awans są Chorwaci, którzy niejednokrotnie odgrywali rolę "czarnego konia", jak choćby w 2008 roku, gdy wygrali grupę z Niemcami. Walkę do końca na stadionach w Poznaniu i Gdańsku zapowiadają Irlandczycy, ale eksperci nie dają im większych szans.

Grupa D: Ukraina, Anglia, Szwecja, Francja

O ile los dla Polaków był bardzo przychylny, tak z Ukraińcami obszedł się znacznie gorzej, bo przydzielił im zespoły Anglii i Francji. Chociaż ostatnie lata były dla Synów Albionu i Trójkolorowych chudsze, to wciąż są to zespoły wymieniane w gronie faworytów do sięgnięcia po Puchar Delaunay\’a. W grze są jeszcze dobrze zorganizowani Szwedzi ze Zlatanem Ibraimovicem, będącym niewygodnym rywalem dla każdego zespołu. Naszych sąsiadów czeka ciężka przeprawa i nawet ze wsparciem własnych kibiców w Kijowie i Doniecku trudno będzie o awans.