Styl życia
Szczepionka przeciw nowemu koronawirusowi najprawdopodobniej dopiero za rok – ujawnia szef rządowej grupy badawczej
Fot. Getty
Według szefa brytyjskiej rządowej grupy badawczej testy nad szczepionką przeciw koronawirusowi mogą potrwać nawet rok. Sir Mark Walport powiedział, że pojawienie się szczepionki na tak wczesnym etapie epidemii jest „mało prawdopodobne”.
Opracowanie szczepionki przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2, wywołującemu chorobę układu oddechowego o nazwie COVID-19, najprawdopodobniej potrwa jeszcze rok – powiedział szef rządowej grupy badawczej. Sir Mark Walport, dyrektor generalny brytyjskiej grupy Research and Innovation, były główny doradca naukowy rządu, powiedział, że „jest mało prawdopodobne, abyśmy mieli szczepionkę na obecną turę tej epidemii”.
Komentarze Walporta pojawiły się w kontekście optymistycznych doniesień o tym, że badania Imperial College London pozwolą na testowanie szczepionki na ludziach już za kilka miesięcy. „Szczepionki są opracowywane w bardzo szybkim tempie, dlatego jest wielu kandydatów: duże firmy, małe firmy, uniwersytety, wszyscy pracują” – wyjaśnił Walport w wywiadzie dla „Sky News”.
„Wyzwanie polega na tym, aby upewnić się, że szczepionka jest bezpieczna i działa, a to niestety zajmuje trochę czasu. Realistycznie patrząc, jest mało prawdopodobne, abyśmy mieli szczepionkę na obecną turę tej epidemii. Mówimy o miesiącach do roku” – dodał Sir Walport.
Były główny doradca naukowy gabinetu obecnie kieruje badaniami rządu brytyjskiego, które mają na celu opracowanie szczepionki przeciw nowemu koronawirusowi. Oprócz Brytyjczyków, wielu badaczy na całym świecie również pracuje nad wynalezieniem antidotum, jednak przebadanie każdej potencjalnej szczepionki pod kątem skuteczności i bezpieczeństwa oraz dopuszczenie jej do etapu testowania na ludziach może zająć sporo czasu.