Szapołowska pozwała Englerta

Grażyna Szapołowska już od kwietnia jest w konflikcie z dyrektorem Teatru Narodowego Janem Englertem. Jednak dopiero teraz zdecydowała się na rozstrzygnięcie tej sytuacji na drodze sądowej.

Szapołowska wraz z Englertem spędzali ostatnio dużo czasu na planie serialu „Układ warszawski” (z niego także pochodzi zamieszczony tutaj kadr). Nie wykorzystali jednak okazji i nie załagodzili trwającego między nimi konfliktu. Wręcz przeciwnie, Grażyna Szapołowska niedawno postanowiła oddać sprawę do sądu. Oskarżyła ona Englerta o stronniczość wtedy, gdy zwolnił ją dyscyplinarnie z teatru, w którym danego wieczoru miała stawić się na spektakl, jednak aktorka wybrała występ w telewizyjnym show. Sprawa nie byłaby tak skomplikowana, gdyby przy okazji tej stanowczej decyzji dyrektora teatru szersza publika nie dowiedziała się o jego nierównym traktowaniu swoich pracowników. Englert według Szapołowskiej miał bowiem wyjątkowo przychylnie traktować swoją żonę Beatę Ścibakównę grającą u niego w teatrze, która tak miała dostosowany grafik, że bez większych problemów dorabiała sobie w telewizji.