Życie w UK
Sylwester we Francji – policjantka brutalnie skatowana w imigranckim getcie [wideo]
Do sieci trafiło nagranie z brutalnego ataku na policjantkę pełniącą służbę w Champigny-sur-Marne. Na wstrząsającym krótkim filmie widzimy, jak funkcjonariuszka zostaje dotkliwie skopana.
Nowy Rok Francja wita w niewesołym nastroju. Jak podaje "Le Monde" w trakcie sylwestrowej zabawy na terenie całego kraju doszło do licznych zamieszek, a na ulicach spłonęło w sumie ponad 1000 samochodów. Porządku na ulicach Francji pilnowało w sumie 140 tysięcy funkcjonariuszy, a liczba aresztowań sięgnęła 510 – to dane, które przekazał Sputnik News.
Najgorzej było jednak w podparyskim Champigny-sur-Marne, które stało się sceną licznych starć policji z grupami młodzieżowych band z imigranckiego getta. Ofiarą jednego z nich padła para policjantów.
Mord w Irlandii – Polak zasztyletowany w Nowy Rok
Podczas jednej z policyjnych interwencji mundurowi musieli stawić czoło grupce około 300 rozwścieczonych młodych ludzi. Po tym, jak nie zostali wpuszczeni na zabawę sylwestrową zaczęli zachowywać się agresywnie, wszczynali burdy i stanowili realne zagrożenie dla okolicznych mieszkańców. Do starcia z nimi władze desygnowały jedynie dwójkę funkcjonariuszy i jak można się domyślić cała ta sytuacja skończyła się tragicznie.
Doszło do brutalnej napaści na policjantkę, która została nagrana i umieszczona w internecie. Ostrzegamy – poniższe wideo zawiera drastyczne sceny i jest przeznaczone jest jedynie dla pełnoletnich użytkowników:
Champigny et leurs faceblack regarder sa dégénère comment ils piétinent une keuf pic.twitter.com/oQRDZS2u2H
— (@Baltirose380) January 1, 2018
Dans le journal, cette scène de lynchage est évoquée de cette manière : "Quelques échauffourées se sont toutefois déroulées à Champigny notamment"…. pic.twitter.com/jctmC0LqeS
— Pierre Sautarel (@FrDesouche) January 1, 2018
(UWAGA! Jeśli masz problem z odtworzenie filmu otwórz go klikając w datą zamieszczenia na Twitterze)
Kobiecie na szczęście udało się ujść cało, ale wylądowała w szpitalu z ciężkimi obrażeniami głowy. Poszkodowany został również jej partner.
Jak w 2018 roku PODWOIĆ ilość dni wolnych od pracy? Jest na to prosty sposób!
Jak doszło do tego, że policja wysłała jedynie dwie osoby do uspokajania rozwścieczonego tłumu liczącego kilkaset osób? Tego nie wiadomo, ale sytuacja ta została mocno skrytykowana przez Patrice Ribeiro, członka francuskiego policyjnego związku zawodowego. Zresztą, noworoczne wydarzenia odbiły się głośnym echem w całej Francji. Głos zabrał nawet sam prezydent Republiki.
Na Twitterze Emmanuel Macron zapewnił że "winni tchórzliwego i zbrodniczego linczu na policjantach w trakcie ich służby 31 grudnia zostaną znalezieni i ukarani". Z kolei posterunek policji w Champigny-sur-Marne został odwiedzony przez ministra spraw wewnętrznych Gerarda Collomba, który ma osobiście dopilnować, aby wyjaśniono tę sprawę.
Les coupables du lynchage lâche et criminel des policiers faisant leur devoir une nuit de 31 décembre seront retrouvés et punis. Force restera à la loi. Honneur à la police et soutien total à tous les agents bassement agressés.
— Emmanuel Macron (@EmmanuelMacron) January 1, 2018
Póki co dwie osoby zostały aresztowane.