Życie w UK

Swapping w Londynie

Londyńczycy znaleźli sposób na jesienną wymianę garderoby bez wydawania ani pensa! To „swapping”, czyli ciuchowo-gadżetowa wymiana.

Swapping w Londynie

Za zdrowie brytyjskich pubów >>

Tysiące budynków do zwiedzenia >>

Wymienianie się używanymi ciuchami, książkami, butami czy nawet sprzętem, to system stary jak świat. Nosi nawet ekonomiczną nazwę „barteru”. Ale rzesze oszczędnych kobiet nadały mu niedawno zupełnie nowy wydźwięk. – Shopping zamienił się na swapping. To nowa oszczędna rewolucja. Nie interesują nas nowe kolekcje w sklepach, kiedy możemy znaleźć modne smaczki w szafach innych kobiet, nic przy tym nie wydając – tłumaczy Elisa, londyńska stylistka. Wtóruje jej Kat Hanniford, dziennikarka strony gadżeciarskiej Gizmodo.com: – Swapping to świetny pomysł na czasy recesji. Można bawić się tak z koleżankami, albo skorzystać ze  zorganizowanej imprezy dla szukających okazji.

Swapping party
Taką właśnie imprezę zorganizował niedawno portal Bigwardrobe.com, który specjalizuje się w „zamianie” ciuchów i gadżetów. Organizatorka swappingowego party, Anika, zaprosiła zainteresowane panie do swojego domu w Kensington. Wstęp kosztował pięć funtów. A potem już przez trzy godziny można było grzebać w cudzych torbach, walczyć i wymieniać się łupami. Każda z uczestniczek mogła zamienić się na 15 rzeczy. Dziewczyny przynosiły najróżniejsze skarby: dżinsy, żakiety, torebki, zaparzacze do kawy, kapelusze, a nawet w połowie zużyte perfumy. – Było bosko, znalazłam dokładnie to, co chciałam – cieszyła się Lucy ze wschodniego Londynu. Bigwardrobe.com to nie jedyne miejsce, gdzie można dokonać magicznej zamiany i swoją za dużą kurtkę wymienić na boskie kozaki. Na stronie Swishing.org, prowadzonej przez Lucy Shea, można zabukować sobie własne przyjęcie, na które zaprosimy przyjaciółki i koleżanki z pracy. Z kolei we wschodniolondyńskim pubie Britannia raz w miesiącu odbywają się swappingowe popołudnia. – Walutą są kupony. Za przyniesione rzeczy dostaje się taki talon, za który można sobie „kupić” to, co nam się podoba – tłumaczy inicjatorka tej akcji, Jo Woolley.

Owoce za lunch
Bezgotówkowa wymiana zdaje się być krzykiem sezonu. Z tej metody transakcji skorzystali niedawno ogrodnicy, którzy podczas festiwalu jedzenia British Fortnight zamieniali kosze swoich najlepszych owoców i warzyw na darmowylunch w restauracji „St Paul\’s Cathedral”. Podobne przyjęcie ma się odbyć przy Caledonian Road. Tam z kolei będzie można powymieniać się własnoręcznie zrobionymi organicznymi ciastami. Dobra wiadomość dla miłośników książek. Londyńska inicjatywa Bigbookswap.co.uk organizuje targi wymiany literackich skarbów. Do pięknej hali The Royal College of Physicians, gdzie odbywa się swapping, można wpaść ze starą powieścią, a wyjść z encyklopedią. I przy okazji poznać ciekawych ludzi. Bo swapping jest najbardziej interaktywną ze wszystkich form robienia zakupów. A więc, do dzieła!

Aleksandra Kaniewska / Fot. Thinkstock

Za zdrowie brytyjskich pubów >>

Tysiące budynków do zwiedzenia >>

author-avatar

Przeczytaj również

Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Big Ben dwa lata od remontu. Jak się prezentuje?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kiedy zrobi się ciepło? Jaką pogodę zapowiadają na weekend?Kobieta zginęła potrącona przez własny samochódKobieta zginęła potrącona przez własny samochódUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminUstawa o zakazie sprzedaży papierosów z poparciem w Izbie GminPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbPolicja walczy z „agresywnymi” rowerzystami. Ukarano blisko 1000 osóbUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UKUrzędnik Home Office aresztowany za „sprzedaż” prawa do pobytu w UK
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj