Życie w UK

Sussex: Miał dość lockdownu i sam zgłosił się do… więzienia!

Poszukiwany przez policję mężczyzna sam oddał się w ręce władz. Wolał siedzieć w więzieniu, niż siedzieć w domu w czasie lockownu i być "skazanym" na ciągłe przebywanie z tymi samymi ludźmi.

Sussex: Miał dość lockdownu i sam zgłosił się do… więzienia!

GettyImages 53460365 1

Jako donosi brytyjskie "The Daily Mail" w środę na o godzinie 17 posterunek w Burgess Hill zgłosił się poszukiwany przez policję mężczyzna. Sam oddał się w ręce lokalnych stróżów prawa wiedząc, że skończy za kratkami. Dlaczego to zrobił? Jak pisze inspektor Darren Taylor z Sussex Police przyszły skazaniec poszukiwał… "ciszy i spokoju". "Poszukiwany mężczyzna oddał się wczoraj po południu w ręce naszego zespołu, informując, że wolałby wrócić do więzienia niż spędzić więcej czasu z ludźmi, z którymi mieszka! Aresztowany i w drodze z powrotem do więzienia, aby spędzić trochę czasu w samotności" – komentował inspektor Taylor w mediach społecznościowych, a konkretnie – na Twitterze.

Zobaczcie sami jego wpis:

Poszukiwany przez policję mężczyzna zgłosił się na posterunek

Jak podają brytyjskie media mężczyzna obecnie znajduje się w areszcie, ale wkrótce ma zostać przetransportowany do więzienia. Jego dane personalne nie zostały ujawnione.

Jak widać dla niektórych życie w czasach nieustannych lockdownów, restrykcji i ograniczeń jest gorsze od zamknięcia w więzieniu. Co ciekawe, akurat tu mamy do czynienia z jednostkowym i dość ekstremalnym przypadkiem, ale generalnie mieszkańcy Wysp ciężko znoszą obecną sytuację pandemiczną i jest to po prostu fakt. 

Wolał iść za kratki, niż być "więźniem" lockdownu

Jak wynika z badań King's College London i Ipsos MORI z października 2020 roku ponad połowa populacji (53 procent) stwierdziła, że ​​odczuwa złość na ludzi, których osobiście zna. Jedna czwarta pokłóciła się z przyjaciółmi lub rodziną na temat ich zachowania w związku z ograniczeniami dotyczącymi Covid-19, a jedna na dwanaście osób po prostu nie rozmawia z krewnymi lub przyjaciółmi w wyniku nieporozumień na tym tle.

 

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Bezrobocie w UK rośnie w obliczu zastoju na rynku pracyBezrobocie w UK rośnie w obliczu zastoju na rynku pracyBiustonosze bez podatku VAT. Apelują o to pracownicy służby zdrowiaBiustonosze bez podatku VAT. Apelują o to pracownicy służby zdrowiaZamknięcie odcinka M25 w maju – gdzie wyznaczono objazdy?Zamknięcie odcinka M25 w maju – gdzie wyznaczono objazdy?Tworzenie deepfake’owych obrazów o charakterze seksualnym będzie przestępstwemTworzenie deepfake’owych obrazów o charakterze seksualnym będzie przestępstwemOsoby niepełnosprawne otrzymają 2800 funtów mniej po przejściu na UCOsoby niepełnosprawne otrzymają 2800 funtów mniej po przejściu na UCLotnisko w Dublinie odejdzie od tej 76-letniej tradycjiLotnisko w Dublinie odejdzie od tej 76-letniej tradycji
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj