Styl życia
Sukces brytyjskich lekarzy: Wszczepili mężczyźnie bionicznego penisa
44-letni Andy Wardle przeszedł pomyślnie pionierską operację wszczepienia bionicznego penisa, którą przeprowadzili lekarze z londyńskiego University College Hospital.
Andy Wardle urodził się bez penisa, ale grupa brytyjskich lekarzy przeprowadziła pionierską operację wszczepienia mu bionicznego członka, dzięki czemu mężczyzna będzie mógł po raz pierwszy w życiu współżyć z kobietą. Operacja wszczepienia wartego 50 tys. funtów penisa została przeprowadzona przez lekarzy z University College Hospital w Londynie w czerwcu. Wardle musiał jednak poczekać 6 tygodni, aby móc po raz pierwszy w życiu uprawiać seks ze swoją dziewczyną.
SZOK: Mężczyzna został aresztowany za… zjedzenie z kobietą śniadania! [wideo]
Jak działa bioniczny penis? Po wciśnięciu guzika znajdującego się w pachwinie sztuczny narząd wypełnia się specjalnym płynem, który znajduje się w niewielkim zbiorniku wszczepionym pod skórą mężczyzny. W ten sposób wypełniony płynem penis jest wystarczająco twardy, aby możliwa była penetracja. Penis składa się z żyły, która otoczona jest mięśniem i skórą pobraną z ramienia pacjenta dzięki czemu wygląda naturalnie.
"Jestem bardzo zadowolony. Mój penis wygląda bardzo naturalnie dokładnie tak jak chciałem, a ja czuję się fantastycznie. Jestem teraz trochę jak bioniczny człowiek" – powiedział Andy Wardle.
Z nowego narządu swojego narzeczonego z pewnością cieszy się 24-letnia Fedra, która mogła po raz pierwszy w życiu współżyć ze swoim partnerem.
"To fantastyczne, ponieważ nie musimy martwić się o viagrę czy inne farmaceutyki wspomagające erekcję. Penis Andy'ego wygląda bardzo naturalnie" – powiedziała kobieta.
Co ciekawe, lekarze zdołali "umocować" stworzonego penisa do jąder mężczyzny, a to oznacza, że w przyszłości być może będzie mógł mieć dzieci. Po operacji pacjent powiedział, że jest bardzo zadowolony i podekscytowany tym, że będzie miał penisa.
Nagrano brytyjskich landlordów, którzy żądali seksu w ramach zapłaty za czynsz
"Przez 44 lata żyłem bez penisa. Przez wszystkie te lata nie uprawiałem w ogóle seksu, podczas gdy inni dookoła mogli to robić. Teraz chwilę mi zajmie przyzwyczajenie się do nowej sytuacji, ale bardzo się z tego cieszę. Teraz dopiero mogę poczuć się jak prawdziwy, normalny mężczyzna" – mówił Andy zaraz po operacji.