Życie w UK

Sugar tax i zakaz sprzedaży czekolady w szpitalach. Już wkrótce?

Laburzyści domagają się wprowadzenia sugar tax i zakazu sprzedaży słodyczy w szpitalach. Podatkiem miałyby być obłożone napoje z wysoką zawartością cukru. 

Sugar tax i zakaz sprzedaży czekolady w szpitalach. Już wkrótce?

Podczas debaty w Westminster Hall Helen Jones z Partii Pracy przekonywała o konieczności obłożenia podatkiem żywności z dużą zawartością cukru, który wynosiłby od od 10 do 20 proc. regularnej ceny napoju. Zdaniem deputowanej, wyższa cena zachęciłaby konsumentów do zmiany nawyków.

Co więcej nowy podatek przyniósłby znaczne zyski. Szacuje się, że wprowadzenie podatku zasiliłoby budżet państwa o 1 miliard funtów rocznie.

Zdaniem deputowanej, zmiany powinny się zacząć w szkołach – od automatów z przekąskami, które trzeba zamienić na automaty ze zdrową żywnością. – Przecież za każdym razem, kiedy przechodzę obok takiego automatu, nie będę odwracać wzroku i mówić odejdź szatańska maszyno – przekonywała Jones.

Co więcej deputowana nalegała na jak najszybsze wycofanie automatów także ze szpitali. Ponadto polityk domagała się zmiany wysokości podatków. Obecnie zdrowa żywność jest znacznie droższa niż czekolada czy ciastka.

– To absurd, żeby część dochodów szpitali pochodziła ze sprzedaży niezdrowego jedzenia, kiedy to właśnie tam leczy się skutki takiej diety – tłumaczyła Jones.

Nie wszyscy jednak podzielają stanowisko Jones. Jedną z przeciwników jest Andrea Jenkyns z Commons Health Committee, której zdaniem ilość spożywanych słodyczy powinna być indywidualną decyzją. Jej zdaniem, rząd nie powinien regulować kwestii diety; powinien raczej skupić się na programach profilaktycznych.

Wcześniej podobny program chciały wprowadzić Brighton i Hove.

Sugar tax – dlaczego

Decyzja o wprowadzeniu sugar tax ma swoje uzasadnienie przede wszystkim w wynikach raportów. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez National Child Measurement Programme w szkołach podstawowych w całym kraju wykazały, że coraz częstszym problemem wśród dzieci jest otyłość, co więcej problem dotyczy coraz młodszych dzieci. Wśród cztero- i pięciolatków na otyłość choruje 7,3 procenta dzieci, a wśród dziesięcio- i jedynastolatków jest to aż 13,3 procenta.

Jak podkreślają naukowcy, problem otyłości nie znika wraz z wiekiem, złe nawyki żywieniowe zostają na całe życie. Anglicy spożywają 3 razy więcej cukru niż mieszkańcy pozostałych krajów europejskich. Skutkiem tego są właśnie otyłość, która prowadzi do cukrzycy typu trzeciego, udarów i zawałów.

author-avatar

Przeczytaj również

Huragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyLaburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieWynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj