Życie w UK
Strzelanina w Leeds – Polak zaatakował Polaka!
Bardzo długo policja z West Yorkshire w tajemnicy utrzymywała wydarzenia, które miały miejsce 28 listopada w Leeds. W okolicach Cowper Terrace w dzielnicy Harehills doszło do strzelaniny, w której licznie braki udział Polacy.
Nasi rodacy mieli wystąpić zarówno, jako napastnicy, jak i ofiary. W sumie było ich czterach. Około godziny 22:00 mieszkańcy pobliskich mieszkań usłyszeli kilka wystrzałów. Nieco później pod szpitalem St James's Hospital porzucony został mężczyzna z raną postrzałową w klatce piersiowej.
„Wy dwa psy musicie umrzeć” – Brytyjka skatowała ciężarną Polkę!
Po kilku dniach po operacji doszedł do siebie i z miejsca został aresztowany. Według ustaleń śledczych może być odpowiedzialny za kilka rabunków z bronią w ręku, do których doszło na terenie Leeds. Obecnie (wraz z drugą osobą) przebywa na zwolnieniu za kaucją. Oprócz tego, że pochodzi on z Polski policja nie udostępniła żadnych danych na jego temat. Zaapelowała natomiast o pomoc w poszukiwaniach 32-letniego Jana Kamila Korneta. Drugi Polak ma mieć wiedzę na temat tego, co zaszło w Leeds. Według policyjnego rysopisu to wysoki mężczyzna o jasnej cerze, blond włosach i szarych oczach. Prawodpodobnie może być uzbrojony.
"Wciąż pracujemy nad pełnym obrazem tego, co zaszło podczas tego incydentu" – komentuje detektyw Stuart Spencer z policji z West Yorkshire. "Wiemy, że ofiara przypłynęła do UK poprzedniego dnia i podróżowała z dwoma innymi mężczyznami do miejsca, gdzie ostatecznie doszło do strzelaniny. Prowadzimy obecnie szeroko zakrojoną akcję poszukiwawczą, której celem jest ustalenie miejsca pobytu Korneta. Prosimy wszystkim o ewentualną pomoc w ujęciu tej osoby."
Polka została zadźgana w dzień referendum ws. Brexitu. Zabójstwo jednak nie zostanie wyjaśnione?
Trwają również prace nad ustaleniem tożsamości trzeciego z uczestników strzelaniny. Policja sądzi, że jest to również Polak imieniem Krzysztof. Wszyscy którzy mają jakiejkolwiek informacje proszeni są o kontakt z lokalnym oddziałem policji. Wszystkich przestrzegamy przed samodzielnymi próbami zbliżania się do którejś z tych osób – są to ludzie niebezpieczni, prawdopodobnie uzbrojeni. Informacje można przekazywać pod numerem 101 lub anonimowo za pośrednictwem infolinii Crimestoppers 0 800 555 111.