Stewart przeprasza za zdradę

Aktorka sagi „Zmierzch” przeprosiła na łamach gazety narzeczonego Roberta Pattinsona za swój romans z reżyserem Rupertem Sandersem, ojcem dwójki dzieci. Czyżby było jej przykro, że zdrada wyszła na jaw?

Po opublikowanych rewelacjach na temat romansu Stewart z reżyserem jej ostatniego filmu „Królewna Śnieżka i Łowca" aktorka publicznie ukorzyła się przed Pattinsonem. 22-latka wystosowała oświadczenie, którego treść ukazała się na łamach czasopisma People. Jest ono dość histeryczne: „Jest mi bardzo przykro w związku z krzywdą i wstydem, który przyniosłam moim bliskim i wszystkim, których to dotknęło. Ta chwilowa słabość naraziła na nieprzyjemności najważniejszą osobę w moim życiu, osobę, którą kocham i szanuję najmocniej, Roba. Kocham go, kocham, przepraszam!”  Spekuluje się, że ta afera to nic innego, jak… desperacka próba wypromowania ostatniej części Zmierzchu, „Przed Świtem 2”, która nie wzbudza już takich emocji jak poprzednie. A tak niedawno planowali założenie rodziny… Jak widać w showbiznesie nie ma nic pewnego.