Styl życia
Starcie mistrzów
Na Wembley doszło do pojedynku gigantów światowego futbolu – w towarzyskim meczu zmierzyli się dwaj faworyci przyszłorocznego Euro – Anglia podejmowała Hiszpanię, obecnych mistrzów świata i Europy.
Jeśli nie liczyć nieobecności Wayne`a Rooney`a trenerzy Fabio Capello i Vicente del Bosque wystawili najmocniejsze składy. Hiszpanie bardzo szybko zdobyli przewagę i grając w swoim ulubionym stylu próbowali zagrozić bramce strzeżonej przez Joe`go Harta, ale Anglicy bardzo mądrze wybijali z uderzenia przybyszów zza Pirenejów. W drugiej połowie, w 49. minucie to właśnie reprezentacja Albionu zdobyła prowadzenie, kiedy Frank Lampard wykorzystał zamieszanie na polu karnym i skierował futbolówkę do siatki ponad bezradnym Pepe Reiną. Jednobramkowe prowadzenie uskrzydliło Anglików, którzy chcieli podłamanemu rywalowi zaaplikować kolejne trafienia, lecz piłkarze del Bosque bardzo szybko przegrupowali szeregi i ruszyli do kontrataku. Niestety, La Furia Roja nie umiała znaleźć sposobu na zdobycie wyrównującego trafienia – David Villa ostrzeliwał jednak słupki, dwie okazje na zmianę wyniku zmarnował Cesc Fabregas.