Starcie koszykarzy

Podczas meczu New York Knicks z Boston Celtics doszło do incydentu z udziałem Anthony’ego i Garnetta. Obaj koszykarze nie potrafili utrzymać nerwów na wodzy i grozi im nawet zawieszenie.

Mecz zakończył się przegraną New York Knicks, a podczas gry nieustannie dochodziło do spięć między Anthony’m i Garnettem. Na początku czwartej kwarty Garnett sprowokował Anthony’ego, który nie przebierał w słowach. Do akcji bardzo szybko włączyli się sędziowie, którzy ukarali obu panów przewinieniami technicznymi. Nie zmniejszyło to jednak agresji, jaka powstała między dwoma koszykarzami. „New York Times” poinformował, że po meczu Anthony skierował się omijając ochronę do szatni Celtics, gdzie posypały się w kierunku Gernetta same inwektywy. Koledzy z drużyny Anthony’ego zatrzymali go zanim doszło do konfrontacji fizycznej. Nawet na parkingu przy autokarze gracz Knicks próbował przedstawić swoje „racje”, co uniemożliwiła mu z kolei ochrona. Jeszcze nie wiadomo, jak ustosunkują się do całego zajścia władze NBA. Zarówno Gernettowi jak i Anthony’emu grozi zawieszenie, a także kara finansowa. Do spotkania obu drużyn dojdzie już niebawem, bo 24 stycznia w Bostonie.