Sprywatyzują NHS?

Według pomysłodawców prywatyzacja przyczyni się do lepszego traktowania pacjentów, poprawi ofertę samych szpitali, które – aby móc przetrwać – będą musiały odpowiedzieć na potrzeby swoich pacjentów.

Sekretarz zdrowia Andrew Lansley zamierza zorganizować spotkanie z lekarzami, pielęgniarkami oraz innymi pracownikami służby zdrowia, by uzgodnić, jaki będzie ich kolejny krok w sprawie prywatyzacji. Zgodnie z ich zamierzeniami specjaliści w takich dziedzinach jak dietetyka, detoks alkoholowy i narkotykowy, zdrowie psychiczne i seksualne, będą mogli założyć swoje własne organizacje. Mogą one istnieć poza NHS oraz posiadać swój własny budżet.

Lansley twierdzi, że chodzi o modernizację systemu, by lepiej go dostosować do potrzeb pacjentów, a nie skupiać się ciągle na błędach, które tkwią w samej jego obecnej strukturze utrudniającej komunikację. W arbitralnych zasadach obowiązujących obecnie widzi się problem. Tłumią one bowiem energię personelu służby zdrowia, który chce wyjść naprzeciw potrzebom pacjentów. Przez powierzenie pracownikom odpowiedzialności oraz mocy decyzyjnej w dziedzinie, którą się zajmują, pomoc udzielana pacjentom będzie bardziej skuteczna. Zwiększy zależność miedzy służbą zdrowia a pacjentem, likwidując obowiązującą dotychczas jednostronność.