Praca i finanse
Spadek brytyjskiego funta! Przez… kaszel Theresy May
Brytyjska waluta, która ostatnio zaczęła się umacniać, znowu zaliczyła spadek po niefortunnym wystąpieniu Theresy May na konferencji Partii Konserwatywnej, w czasie którego premier zaczęła się krztusić przed milionami widzów i przez parę długich minut miała problemy z wypowiedzeniem słowa.
Brytyjska waluta zaczęła powoli wracać do łask i pod koniec września mimo zawirowań związanych z Brexitem jej wartość wzrosła. Niestety w czwartek funt osłabł pod naporem informacji o spadku sprzedaży aut na Wyspach, nieprzychylnym dla Wielkiej Brytanii głosowaniu parlamentarzystów europejskich w sprawie braku postępów w brexitowych negocjacjach oraz… pełnej niefortunnych zdarzeń przemowie Theresy May na konferencji Partii Konserwatywnej w Manchesterze.
Z przemówienia głowy państwa brytyjskiego zamiast obietnic dotyczących lepszej przyszłości, poprawy sytuacji na rynku nieruchomości oraz zapewnień wobec imigrantów z UE o tym, że są nadal „mile widziani na Wyspach”, zapamiętamy raczej nieustający przez parę długich minut kaszel brytyjskiej premier oraz wtargnięcie komika, który podarował jej druk podatkowy.
Kurs funta – pomimo brexitowych zawirowań brytyjska waluta idzie w górę
Wydarzenia te negatywnie wpłynęły na mało stabilną brytyjską walutę, której spadek w stosunku do dolara był dzisiaj rano jednym z największych w ciągu ostatnich trzech tygodni (za 1 funta musimy zapłacić 1.3 dolara). Podobnie funt uplasował się w stosunku do euro (spadek o 0.5 procent) – za funta otrzymamy obecnie 1.12 euro.
W stosunku do złotówki sytuacja wygląda znacznie lepiej, funt nadal jest stabilny i wynosi 4.82 zł. Kolejną informacją mającą negatywny wpływ na brytyjską walutę są obawy związane z tym, że Boris Johnson może niebawem zastąpić Theresę May na stanowisku premiera.