Bez kategorii

Śmiertelny wypadek trzech Polaków na A1077 – znamy nowe fakty!

Fot: Facebook

Śmiertelny wypadek trzech Polaków na A1077 – znamy nowe fakty!

76762467_10206537231505866_1742453371400355840_o

Trwa zbiórka pieniędzy na trzech Polaków, którzy zginęli w wypadku drogowym na trasie A1077. Poznaliśmy również dalsze szczegóły dotyczące tego tragicznego wydarzenia.

W niedzielę, 17 listopada doszło do tragicznego wypadku w północnej części hrabstwa Lincolnshire. Na drodze A1077, między miejscowościami Barton i South Ferriby, w fatalnej kolizji brały udział dwa samochody – czarna Toyota i biały Peugeot. Trzech mężczyzn podróżujących tym pierwszym pojazdem poniosło śmierć na miejscu. Byli to Polacy mieszkający w Hull. Kobieta i mężczyzna jadący autem francuskiej marki przeżyli, ale odnieśli poważne obrażenia.

GORĄCY TEMAT: Polak sprzedaje samochód, ale w taki sposób, jakiego nigdy nie widzieliście. Zobaczcie koniecznie "Sprzedam Opla"

Na łamach lokalnego portalu "Hull Live" czytamy, że nasi trzej rodacy, którzy zginęli nosili imiona Grzegorz, Andrzej i Jan. Mieli od 40 do 50 lat. Pracowali w lokalnym przemyśle spożywczym, a konkretnie w fabrykach w zlokalizowanych Driffield, Malton i Bridlington. W Wielkiej Brytanii mieszkali od 4 do ponad 10 lat. Trójka mężczyzn zostawiła swoje rodziny w ojczyźnie. Jak zapewnia ich przyjaciel, Radek, mieli również małe dzieci.

 – Podobnie jak wielu z nas, Grzegorz, Andrzej i Jan przyjechali do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu lepszego jutra – komentował dla "Hull Live". – Wszyscy zginęli na miejscu wypadku i w tak nagły sposób opuścili swoich bliskich. Bez żadnego pożegnania. Ich dzieci nigdy więcej nie zobaczą swoich ojców. Rodzice, siostry lub bracia już nigdy się nie spotkają. 

CZYTAJ TAKŻE: Polka z Edynburga marzy o tym, aby jej syn znowu chodził. Dziecko straciło wszystkie palce u stóp przez sepsę

W związku z tą tragedią zorganizowaną zbiórkę społecznościową. Ciała mężczyzn udało się już sprowadzić do Polski, głównie dzięki zaangażowaniu  polskiej społeczności z Hull. Wciąż jednak potrzebne są środki na wyprawienie pogrzebu w Polsce. – Proszę nie bądźmy obojętni, każdy funt czy pens pomoże najbliższej rodzinie w tych trudnych chwilach – czytamy na stronie zbiórki. 

Akcja trwa tylko do 1 grudnia. Link do niej znajduje się tutaj.

Jeśli miałeś wypadek w pracy lub jeśli cierpisz z powodu dawnego urazu – wniosku o odszkodowanie! Dowiedz się więcej o odszkodowaniach za wypadek drogowy! Kliknij w link poniżej:

>> MIAŁEŚ WYPADEK W PRACY? UZYSKAJ ODSZKODOWANIE! <<

 

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Pracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoPracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciążyRynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?Rynek pracy w Irlandii Północnej – co mówią najnowsze dane?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj