Śmierć magnata nieruchomości. Tego samego dnia opuścił szpital psychiatryczny

Scot Young, multimilioner i bohater najsłynniejszego rozwodu na Wyspach w ostatnich latach, w dniu swojej śmierci opuścił szpital psychiatryczny. Na któtko przed śmiercią pokłócił się ze swoją 31-letnią narzeczoną.

Informacja o śmierci Younga poruszyła brytyjskie media. Bezpośrednio po zdarzeniu pojawiały się sensacyjne informacje, wiążące tragiczne zdarzenie z groźbami, jakie miał słyszeć przedsiębiorca, ze strony rosyjskiej mafii. Jednak londyńska policja oficjalnie ogłosiła, że “nie widzi w jego śmierci nic podejrzanego”, co w języku komunikatów policyjnych z reguły oznacza potwierdzenie samobójstwa.

52-letni Young 8 grudnia opuścił Gordon Hospital, do którego zgłosił się kilka dni wcześniej. Lekarze tłumaczą, że pacjent wypisał się ze szpitala na własne żądanie, a ponieważ zgłosił się tam dobrowolnie, nie mogli go zatrzymać siłą. Nie uchroniło to ich przed krytyką ze strony rodziny zmarłego, która obwinia ich nieudzielenie wystarczającej pomocy.

“Był na oddziale psychiatrycznym. Tym samym, co dwa lata wcześniej. To okropne miejsce. Dzwonił do mnie stamtąd każdego dnia. W tamtem poniedziałek zadzwonił i powiedział, że wychodzi. Nie tłumaczył dlaczego” – opowiada przyjaciel zmarłego.

Bezpośrednio po wyjściu ze szpitala udał sie do swojego apartamentu w luksusowej dzielnicy miasta. Spotkał tam swoją ostatnią narzeczoną, z którą zerwał kilka miesięcy wcześniej, 31-letnią prezenterkę telewizyjną Noelle Reno. Po kłótni, wyrzucił ją z domu i zaczął jej grozić, że wyskoczy z okna. Przestraszona Reno zadzwoniła na policję. Ta przyjechała na miejsce zbyt późno i nie zdążyła uratować biznesmena.

Najgłośniejszy rozwód ostatniej dekady

Multimilioner opuścił niedawno więzienie, gdzie odsiedział półroczną karę za ukrywanie majątku. Sąd zarekwirował jego paszport na cztery lata. Nakazał mu również zapłacić 20 mln funtów na rzecz byłej żony.

Young w trakcie sprawy o podział majątku utrzymywał, że po nieudanych inwestycjach w Moskwie jest na skraju bankructwa. Jego była żona utrzymywała jednak, że nadal ukrywa 300 mln funtów w rajach podatkowych. Ostatecznie sąd po jednym z najdłuższych i pełnym wzajemnych oskarżeń procesie oszacował jego majątek na 45 milionów funtów.

Young oskarżał żonę o swój zły stan psychiczny. Mówił swoim przyjaciołom, że czuje się osaczony i śledzony przez prywatnych detektywów wynajętych przez żonę. “W stanie którym jestem, paranoja może objawaić się na wiele sposobów, szczególnie jeśli 8 osób cię ciągle śledzi” skarżył się niedawno magnat nieruchomości.