Styl życia
Słodzik nie zastąpi cukru. Swego mózgu nie oszukasz!
Chcesz uniknąć kalorii ale nie zamierzasz rezygnować ze słodyczy? Wydawałoby się nic prostszego – wystarczy przecież sięgnąć po sztuczne słodziki. Nic bardziej mylnego. Mózg nie da się oszukać – i tak będzie się domagał prawdziwego cukru.
Znasz to uczucie, gdy po kawie ze słodzikiem lub sztucznych cukierkach nadal masz ochotę na coś słodkiego? To normalny objaw – przekonują naukowcy, z których najnowszych badań wynika, ze nasz mózg rozróżnia to, co tylko słodkie od tego, co dostarcza w dodatku organizmowi prawdziwych kalorii.
Badania zostały przeprowadzone na prestiżowym Uniwersytecie Yale w USA. Okazało się, że naszymi zachowaniami i odczuwaniem sterują proste mechanizmy. Jeśli mamy do wyboru to, co jest dobre i to, co nie jest tak dobre, ale dostarcza energii, mózg zawsze będzie nam podpowiadał, żeby wybrać to drugie.
Można z tym oczywiście walczyć i naturalny odruch zastąpić nawykiem odchudzania. Jednak nikomu jeszcze nie udało się całkowicie wyeliminować łaknienia. Stąd nawet jeśli wsypiemy w siebie parę łyżeczek słodzika, zawsze pozostanie oskoma na cukier, czy prawdziwą czekoladę.
– Okazuje się, że mózg ma dwa osobne zestawy neuronów do przetwarzania sygnałów o słodyczy i o energii – tłumaczy dr Ivan de Araujo, jeden z autorów badań. – Jeśli więc mózg ma opcję wyboru pomiędzy przyjemnym smakiem bez energii i nieprzyjemnym smakiem niosącym energię, mózg wybierze to, co związane z energią.
Dlaczego tak to działa. To proste. Człowiek jest maszyną zaprogramowaną do pracy z najwyższą wydajnością. A najlepiej robi to, gdy zmagazynuje wystarczająco dużo kalorii.
Naukowcy mają nadzieję, że odkrycia te doprowadzą do opracowania nowych strategii w celu ograniczenia nadmiernego spożycia cukru, który – nikt temu nie przeczy – spożywamy w nadmiarze.