Styl życia
Skrajna reakcja alergiczna po zafarbowaniu włosów – głowa kobiety spuchła i przybrała kształt żarówki
Młoda Angielka ma szczęście, że żyje – po zafarbowaniu włosów standardową, dostępną na rynku farbą, kobieta doznała tak silnej reakcji alergicznej, że omal się nie udusiła. W następstwie uczulenia Angielce spuchła też głowa…
19-letnia Estelle, która na co dzień mieszka i studiuje w Paryżu, wykonywała rutynową dla wielu kobiet czynność – zafarbowała sobie włosy. Wcześniej Angielka miewała już drobne alergie po koloryzacji włosów, ale za żadnym razem nie doszło u niej w związku z tym do zagrożenia życia.
Ekrany, na których zamawia się jedzenie w McDonaldzie, pokryte są bakteriami kałowymi!
Tym razem jednak Estelle otarła się o śmierć. Kobieta wykonała co prawda próbę uczuleniową przed nałożeniem farby na włosy, ale zamiast odczekać zalecane przez producenta 48 godzin, poczekała jedynie 30 minut. Ten błąd mógł Angielkę kosztować życie, ponieważ krótko po wystąpieniu pierwszego objawu uczulenia – delikatnego swędzenia głowy, kobiecie zaczęła puchnąć twarz i język.
Polski urząd zgodził się, aby dziecko miało na imię Yoda!
Lekarzom w Paryżu udało się uratować 19-latkę, ale przez kolejne dni kobieta była zupełnie nie do poznania. Głowa Angielki tak spuchła (obwód zwiększył się z 56 cm do 63 cm), że przybrała kształt żarówki. Do tak silnej reakcji alergicznej i zmiany wyglądu kobiety doprowadził zawarty w niemal każdej farbie do włosów związek PPD (p-Fenylenodiamina), zwany także „sztuczną henną”.