Życie w UK

Skandal w TESCO: 6-letnia dziewczynka znalazła w kartce świątecznej błaganie o pomoc. Napisał je więzień zmuszany do niewolniczej pracy

Fot. Getty

Skandal w TESCO: 6-letnia dziewczynka znalazła w kartce świątecznej błaganie o pomoc. Napisał je więzień zmuszany do niewolniczej pracy

Tesco

6-letnia Florence Widdicombe otwarła zestaw charytatywnych kartek świątecznych z TESCO za £1,50, gdy jej oczom ukazało się błaganie o pomoc. W krótkiej notatce osoba podająca się za chińskiego więźnia zwróciła się z prośbą o zawiadomienie odpowiednich organów o zmuszaniu więźniów zakładu karnego Shanghai Qinqpu do niewolniczej pracy. 

„Jesteśmy więźniami zza granicy z więzienia Shanghai Qinqpu w Chinach. [Jesteśmy] zmuszani do pracy wbrew naszej woli. Proszę pomóżcie nam i zawiadomcie organizacje praw człowieka” – notatka takiej właśnie treści ukazała się oczom 6-letniej zaledwie Brytyjki po otwarciu kartki świątecznej. W dalszej części wiadomości mężczyzna poprosił także o zawiadomienie o sytuacji więźniów w Chinach Petera Humphrey'a – dziennikarza, który sam spędził w więzieniu Qingpu 2 lata. 

Czytaj też: Na pracy ofiar polskiego gangu zajmującego się współczesnym niewolnictwem korzystały największe brytyjskie marki – Tesco, Marks & Spencer i Asda

W odpowiedzi na apel anonimowego więźnia Qingpu Peter Humphrey napisał: „Bożonarodzeniowe wołanie o pomoc z więzienia w Szanghaju rzuciło zawstydzające światło na relacje, jakie Tesco utrzymuje z dostawcami z Chin, którzy korzystają z niewolniczej pracy. Władze popularnej sieci supermarketów odparły jednak, że nigdy nie zaakceptowałyby i nie zaakceptują wykorzystywania niewolniczej pracy we współpracujących z Tesco firmach. 

Zobacz także: Rośnie liczba Brytyjczyków zmuszanych do niewolniczej pracy na Wyspach! Handlarze ludźmi nie celują już tylko w imigrantów?

 

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Poradnik: Kary dla rodziców za nieobecność dzieci w szkolePoradnik: Kary dla rodziców za nieobecność dzieci w szkoleFirma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Pracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoPracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży35-latek zmarł w Ryanairze. Parę rzędów dalej siedziała jego żona w ciąży
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj