Życie w UK
Siostry z Polski trafiły do więzienia za wyłudzenie £300 000 zasiłku Universal Credit. W tym celu sprowadziły do UK dziesiątki rodaków
Fot. Getty
Dwie siostry z Polski – 29-letnia Monika G. i 35-letnia Edyta G., wyłudziły w ciągu 14 miesięcy blisko £300 000 zasiłku z tytułu Universal Credit. W tym celu kobiety sprowadziły do UK 49 rodaków, którym założyły konta bankowe i konta w Departamencie Pracy i Emerytur (DWP).
Pomysł na oszukanie Departamentu Pracy i Emerytur (ang. Department for Work and Pensions, DWP) był zuchwały, ale, jak się okazało, „miał krótkie nogi”. 29-letnia Monika G. i jej siostra, 35-letnia Edyta G., zaczęły sprowadzać rodaków do UK w sierpniu 2019 r., ale już w październiku 2020 r. zostały złapane na lotnisku próbując uciec do Polski. Pomysł sióstr był prosty – w celu wyłudzenia zasiłku Universal Credit kobiety otwierały sprowadzonym na Wyspy rodakom konta bankowe, a także zakładały przy pomocy ich dokumentów konta w Departamencie Pracy i Emerytur. Pandemia koronawirusa, która wybuchła wiosną 2020 r., jeszcze bardziej ułatwiła im oszustwo, ponieważ kontrola dokumentów tożsamości zaczęła się odbywać zdalnie.
Blisko £300 000 zasiłku z tytułu Universal Credit
Posługując się nie swoimi dokumentami, Monika i Edyta G. zdołały wyłudzić w ciągu 14 miesięcy aż 297 161 funtów z pieniędzy podatników. Prokurator John McNally wyznał w sądzie koronnym w Londynie, że „było to zorganizowane przestępstwo na skalę międzynarodową”. – [Przestępstwo] obejmowało cztery etapy — zorganizowanie tranzytu danej osoby do Wielkiej Brytanii, otworzenie jej konta w banku, utworzenie jej konta w celu złożenia podania o zasiłek i zarządzanie tymże kontem, a następnie 'zebranie plonów' – w ten sposób opisał całą procedurę John McNally.
Oszustwo bankowe
Wyłudzenie zasiłków to jednak nie jedyne przestępstwo, jakiego dopuściły się w UK siostry z Polski. Kobiety otworzyły także 12 fałszywych rachunków bankowych w Barclays, z pomocą zaprzyjaźnionej menadżerki Karoliny Ż. W ten sposób Polki wyłudziły dodatkowe £250 000.
Za swoje przestępstwa siostry G. zostały skazane na 2,5 roku więzienia (Monika) i 2 lata więzienia (Edyta). Z kolei pracownica banku, Karolina Ż., która zeznała, że dała się zmanipulować jednej z sióstr, trafi do więzienia na 18 miesięcy.