Życie w UK
Setki lotów Ryanaira zostanie w piątek odwołanych w wyniku strajku pilotów w Irlandii, Belgii, Szwecji, Holandii
W piątek klienci Ryanaira muszą przygotować się na chaos na lotniskach oraz odwołane loty. Wszystkiemu winne są strajki pilotów irlandzkich linii lotniczych.
Piloci Ryanaira w Irlandii, Belgii, Szwecji, Holandii oraz najprawdopodobniej Niemiec będą strajkować 10 sierpnia, co będzie wyrazem niezadowolenia z obecnych warunków pracy. Irlandzkie linie lotnicze na początku poinformowały o strajku irlandzkich pilotów na Twitterze: „Po tym, jak związek zawodowy pilotów FORSA zapowiedział swój piąty strajk, w którym weźmie udział 25 procent naszych irlandzkich pilotów, z przykrością musimy odwołać 20 (czyli 7 procent) z 300 naszych zaplanowanych lotów do i z Irlandii 10 sierpnia w piątek.
Ryanair odwoła aż 100 lotów w tym tygodniu z powodu nowych strajków
3500 poszkodowanych klientów Ryanaira otrzymało już informacje drogą mailową lub smsową w sprawie odwołanych lotów i dostali propozycję zmiany terminu lotu lub refundacji na trasie Irlandia – Wielka Brytania”.
Irlandzcy piloci strajkowali w lipcu już trzy razy – 12, 20 i 24 lipca, co doprowadziło do odwołania wielu lotów do oraz z irlandzkich lotnisk. Ryanair poinformował także na Twitterze o strajku szwedzkich pilotów: „Związek zawodowy pilotów w Szwecji (SPF) zapowiedział strajk w piątek, w związku z czym odwołaliśmy 22 loty do oraz ze Szwecji z 2,400 lotów na terenie Europy”.
Strajk pilotów zapowiedziano także w Belgii, gdzie odwołano 104 loty, a także do i z Holandii. Ryanair zapowiedział, że bardzo prawdopodobny jest także strajk niemieckich pilotów w piątek. Zatrudnieni w irlandzkich liniach lotniczych piloci nie mogą nadal dojść do porozumienia ze swoim pracodawcą w sprawie warunków zatrudnienia.
Pasażerowie zostawili ponad 1,000 bagaży na Stansted po tym, jak Ryanair odwołał im loty
Ryanair zaproponował mediacje z irlandzkim związkiem zawodowym Forsa. Szef marketingu Ryanaira, Kenny Jacobs powiedział: „Piąty strajk zorganizowany przez Forsa jest nieodpowiedzialny, nieuzasadniony i uderza w klientów oraz w interesy Ryanaira, a przede wszystkim w politykę tanich biletów.
Szczerze przepraszamy 3,500 naszych irlandzkich klientów, których loty 10 sierpnia zostaną odwołane z tego powodu, że Forsa nie chce z nami rozwiązać istniejących problemów, mimo że przystaliśmy na 9 z 11 stawianych nam warunków”.
W odpowiedzi Forsa oskarżyła Ryanaira o „przeformułowanie” niektórych z jej żądań oraz o to, że Ryanair efektywnie „negocjuje raczej sam ze sobą niż z reprezentantami pilotów”. W ubiegłym tygodniu Michael O'Leary groził nawet irlandzkim pilotom, że powinni się przenieść do Polski, jeśli nie chcą stracić pracy.