Samozatrudnieni w UK: Pracują “na swoim”, ale woleliby etat

Najnowsze statystyki dotyczące poziomu bezrobocia są pocieszające – od 2011 roku liczba bezrobotnych na Wyspach zmniejszyła się o prawie 300 tysięcy. Badania pokazują jednak, że spadek ten nie wynika wcale z tworzenia większej ilości miejsc pracy, ale z faktu, że duża liczba osób zmuszanych jest do założenia własnej działalności gospodarczej.

Badania przeprowadzone przez Resolution Foundation wykazały, że dla wielu bezrobotnych samozatrudnienie nie było świadomym wyborem, ale jedyną dostępną opcją. Liczba osób, które mają w Wielkiej Brytanii stałą pracę wynosi 30 milionów,  z czego 4,5 miliona stanowią tzw. self-employed.

28% osób, które zarejestrowały działalność w ciągu ostatnich pięciu lat stwierdziło, że wolałoby pracować na etacie. Jest to proporcja znacznie wyższa, niż wśród tych, którzy własne firmy rejestrowali dawniej. Na pytanie, co było powodem założenia własnej działalności, 27% odpowiedziało, że brak innej alternatywy.

Conor D’Arcy, specjalista Resolution Foundation, stwierdził, że spadek bezrobocia w ostatnich miesiącach jest powodowany w dużej mierze wzrostem popularności samozatrudnienia. „Należy monitorować ten trend, żeby dowiedzieć się jak najwięcej o nowych przedsiębiorcach. To prawda, że większość z nich chce rozwijać swoją działalność, ale mamy tez do czynienia z dużą liczbą przypadków, gdzie samozatrudnienie to tylko ucieczka od bezrobocia” – stwierdził D’Arcy.

Badanie wykazało również, że self-employed coraz częściej borykają się z problemami dotyczącymi zaciągnięcia kredytu czy wynajęcia mieszkania. 24% stwierdziło, że samozatrudnienie przeszkodziło im w uzyskaniu pożyczki, a 12% nie mogło z tego powodu podpisać umowy najmu.