Bez kategorii
Samolot easyJet z 186 pasażerami na pokładzie niemal zderzył się z dronem. Do kolizji brakowało mniej niż metr
Po wystartowaniu z lotniska w Manchesterze samolot pasażerski easyJet uniknął zderzenia z dronem, który minął go w odległości niecałego metra. UK Airprox Board zakwalifikowało poziom niebezpieczeństwa tego zdarzenia do Kategorii A, czyli najwyższego ryzyka.
Lecący na wysokości 8 000 stóp samolot pasażerski minął się z dronem o wadze 10 kg w odległości niecałego metra po starcie z lotniska w Manchesterze. Na pokładzie easyJet znajdowało się 186 osób, a dwaj piloci siedzący w kokpicie widzieli mijający ich dron.
- Przeczytaj też: Polka nie poleciała do Londynu samolotem LOT-u. Bo nie miała przy sobie karty płatniczej, którą zapłaciła za bilety
O włos od katastrofy
W raporcie sporządzonym przez UK Airprox Board, które bada podobne zdarzenia, oceniono w tym przypadku ryzyko kolizji bardzo wysoko i zaklasyfikowano je do Kategorii A, czyli jednego z najbardziej niebezpiecznych. Doszło do niego 4 września około godziny 15:20 tego roku, a właściciela drona, któremu groziłoby do 5 lat więzienia, nie znaleziono.
Eksperci obawiają się, że zderzenie easyJeta z dronem mogłoby uszkodzić silnik samolotu lub rozbić szybę kokpitu. Sami piloci mówią, że dron „prawie musnął nos/przednią szybę samolotu”.
Rzecznik easyJet także zabrał głos w sprawie: „Wiemy o raporcie i całkowicie wspieramy śledztwo, w którym zapewniamy wszystkie wymagane informacje. Bezpieczeństwo oraz komfort naszych pasażerów i załogi jest naszym priorytetem. EasyJet zdaje sobie sprawę z popularności dronów, dlatego zadowoleni jesteśmy z wysiłków European Aviation Safety Agency, Civil Aviation Authority i innych europejskich organów regulacyjnych, które dbają o odpowiednie regulacje w tej kwestii”.
Drony coraz większym zagrożeniem
Liczba podobnych przypadków „minięcia” się z dronem samolotów pasażerskich wzrosła dramatycznie w ciągu ostatnich lat, gdy to sprzęty te zyskały na popularności i zaczęły być obsługiwane przez coraz więcej nieodpowiedzialnych osób.
Istnieją obostrzenia związane z dronami, które nie mogą latać na wysokość większą niż 120 metrów, jednak zasada ta często jest łamana, a ich właściciele dodają do dronów, dzięki którym sprzęt może wzbić się na większą wysokość.