Bez kategorii

Samochód wjechał na chodnik przed szkołą w Londynie taranując dzieci i rodziców

fot. Street View

Samochód wjechał na chodnik przed szkołą w Londynie taranując dzieci i rodziców

Wypadek Przed Szkola

W południowo-zachodnim Londynie przed szkołą podstawową Beatrix Potter Primary School samochód wjechał na chodnik tratując dzieci i ich rodziców. Pięcioro uczniów i dwoje dorosłych zostało przewiezionych do szpitala.

Do przerażającego wypadku doszło we wtorek przed szkołą podstawową w południowo-zachodnim Londynie, w Wandsworth. Policja jednak nie aresztowała kierowcy, którym okazała się kobieta, jednak wszczęła dochodzenie w sprawie.

 

Wypadek przed szkołą w Londynie

Świadkowie mówią, że to, co wydarzyło się we wtorek przed szkołą w Wandsworth było przerażające. Jeden z chłopców, w którego uderzył samochód, „był cały we krwi”, a inne dzieci „błagały” o pomoc.

Rzecznik Met Police powiedział:

– Kobieta prowadząca samochód została zatrzymana na miejscu zdarzenia. Ani ona ani żadne z dwójki jej dzieci, także znajdujących się w aucie, nie zostały ranne.

Relacje świadków wypadku

36-letni świadek zdarzenia powiedział, że najpierw usłyszał krzyki ludzi i wtedy wybiegł na zewnątrz. Tam zobaczył kobietę w samochodzie, a „dwójka z trójki dzieci” leżała na ziemi.

– Jedno z dzieci było całe we krwi. Myślę, że to był mały chłopiec. Znajdował się za samochodem – powiedział mężczyzna i dodał, że kobieta prowadząca samochód „wydawała się spokojna”.

– Na środku ulicy była dziewczynka i płakała. To raczej spokojna okolica przy szkole i rzeczy takie jak ta nie zdarzają się tutaj. Szokująca była ilość krwi, zwłaszcza dzieci. One błagały o pomoc – dodał 36-latek.

Matka, która chciała akurat odebrać syna ze szkoły, musiała „odskoczyć na bok, aby uniknąć uderzenia przez samochód”, który wjechał na chodnik. Powiedziała później, że widziała, jak jedno z dzieci utknęło pod autem, a nauczyciele pobiegli mu z pomocą.

Z podanych informacji wynika, że obrażenia żadnej z ofiar nie zagrażają życiu.

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

Popularny kurort nadmorski chce wprowadzić podatek turystycznyPopularny kurort nadmorski chce wprowadzić podatek turystycznyUK odrzuciło ofertę UE dotyczącą pracy i studiów dla młodych osóbUK odrzuciło ofertę UE dotyczącą pracy i studiów dla młodych osóbEurostar o usprawnieniu ruchu podróżnych na granicy – Entry Exit SystemEurostar o usprawnieniu ruchu podróżnych na granicy – Entry Exit SystemDlaczego oliwa z oliwek jest aż taka droga?Dlaczego oliwa z oliwek jest aż taka droga?Nauczycielka szkoły podstawowej zabiła partnera i zakopała go w ogródkuNauczycielka szkoły podstawowej zabiła partnera i zakopała go w ogródkuPoradnik: Kary dla rodziców za nieobecność dzieci w szkolePoradnik: Kary dla rodziców za nieobecność dzieci w szkole
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj