Sadiq Khan z najniższym poparciem od czasu objęcia fotela burmistrza Londynu. Dlaczego londyńczycy nie są zadowoleni z jego rządów?

Fot. Getty

Poparcie dla burmistrza Londynu

Londyńczycy są coraz bardziej niezadowoleni z polityki prowadzonej przez Sadiqa Khana. Burmistrz Londynu cieszy się obecnie najniższym poparciem od czasu objęcia stanowiska w 2016 r.

Najnowsze badanie przeprowadzone przez YouGov wśród 1115 respondentów wykazało, że coraz więcej londyńczyków nie jest zadowolonych z polityki prowadzonej przez Sadiqa Khana. Obecnie z działań burmistrza nie jest zadowolonych aż 48 proc. mieszkańców stolicy, a popiera je zaledwie 38 proc. z nich. Z polityki Sadiqa Khana w szczególności niezadowoleni są mieszkańcy Wielkiego Londynu (51 proc.), natomiast w obrębie Londynu centralnego takich respondentów jest 43 proc. Największymi krytykami burmistrza są londyńczycy powyżej 65. roku życia (56 proc.), natomiast w najmłodszej grupie ankietowanych w wieku 18-24 lat takich osób jest 37 proc. 

• Nie przegap: Od dziś w Londynie obowiązuje rozszerzona strefa ULEZ! Za wjazd samochodem niespełniającym norm emisji zapłacimy £12,50 dziennie

Przypomnijmy, że Sadiq Khan największym poparciem cieszył się w maju 2017 r. (arok po tym, jak został wybrany po raz pierwszy), gdy popierało go 61 proc. londyńczyków. Warto też przypomnieć, że Sadiq Khan wyraźnie wygrał drugą kadencję na burmistrza Londynu w maju 2021 r., gdy poparło go z 55-proc. głosujących. 

Sadiq Khan – dlaczego maleje poparcie dla burmistrza?

Sadiq Khan podejmuje szereg trudnych i kontrowersyjnych działań, i właśnie w tym należy się dopatrywać obecnego, niskiego dla niego poparcia. Przede wszystkim burmistrz aktywnie walczy ze smogiem w Londynie, rozszerzając ustawicznie strefy ultra niskiej emisji (ang. Ultra Low Emission Zone, ULEZ), wprowadzając opłaty dla starszych samochodów, a także poszerzając chodniki i ścieżki rowerowe. Poza tym burmistrz od dawna ostrzega, że będzie musiał ograniczyć usługi w zakresie przewozów zbiorowych (metro, autobusy) o ile Transport for London nie otrzyma w tym zakresie odpowiedniego wsparcia finansowego od rządu. Burmistrz przyznaje wprost, że City Hall nie jest obecnie w stanie utrzymać wszystkich usług na dotychczasowym poziomie z uwagi na poważne straty jakie TfL zanotowało w trakcie pandemii. 

Krytycy Sadiqa Khana zarzucają także burmistrzowi niedostateczną walkę z przestępczością w Londynie, w tym przede wszystkim z przestępczością wśród ludzi młodych i z użyciem noży (w 2021 r. na ulicach Londynu zginęło aż 30 nastolatków). 

• Czytaj też: Powrót do „Planu A”. Jakie restrykcje covidowe obowiązują w Anglii od 27 stycznia?