Sąd skazał Polaka za zabicie swojego przyjaciela

Brytyjski sąd skazał 38-letniego Polaka, Roberta Gruszkę, na pięć lat i trzy miesiące więzienia za spowodowanie śmierci jego 43-letniego przyjaciela, Roberta Dudki.

Tym samym sędzia przychylił się do wniosku oskarżonego o złagodzenie kary. Do tragicznego zdarzenia doszło, kiedy grupa pijanych przyjaciół postanowiła wsiąść na gapę do autobusu. Gdy ich stamtąd wyproszono, udali się na parking jednego ze szpitali w Edynburgu. Tam doszło do sprzeczki o alkohol, podczas której Gruszka uderzył kompana zawiniętą w papierową torebkę butelką, doprowadzając do jego śmierci. Uznano, że działanie nie nosiło znamion morderstwa i można zakwalifikować je jako nieumyślne, uwzględniwszy zażyłe stosunki pomiędzy dwoma mężczyznami.