Praca i finanse
Rząd UK planuje nowe regulacje dotyczące ślubów – sprawdź, co się zmieni!
Dzięki szykowanym zmianom w brytyjskim prawodawstwie przyszli małżonkowie będą mogli powiedzieć sobie sakramentalne tak nie tylko w kościele lub urzędzie stanu cywilnego, ale gdzie tylko zapragną – we własnym domu lub w pięknych okolicznościach przyrody.
Moze to oznacząć, że w kieszeni przyszłych małżonków zostanie nieco więcej pieniędzy, bo nie będą zmuszani brać ślubu w urzędach stanu cywilnego lub kościołach. Co więcej, w tej chwili śluby muszą być przeprowadzane przez osobę z odpowiednią licencją, aby były prawnie wiążące, a to również może ulec zmianie.
Jak czytamy na łamach "The Daily Mirror" brytyjski rząd wystartował z dwuletnim programem mającym na celu zrewidowanie tego, gdzie osoby mieszkające w UK mogą brać ślub. Do tej pory mogło to mieć miejsce wyłącznie w miejscach, które dysponują specjalną licencję, która sprawia, że uroczystość ma charakter prawnie wiążący. Tylko w Szkocji możliwe są piękne śluby przeprowadzona na zewnątrz, gdy w pozostałych częściach UK nierzadko konieczne jest przeprowadzenie dwóch ceremonii – oficjalnej i nieoficjalnej.
Proces rewizji ustawodawstwa został zainicjowany przez rząd, a sejmowa komisja Wedding Celebrancy Commission cieszy się z tej decyzji. Z kolei przedstawiciele organizacji religijnych nadal przekonują, że najlepszym miejsce na ślub pozostaje kościół. Anna Barber z WCA mówi o dużym zapotrzebowaniu na możliwość całkowitej rezygnacji z obowiązku stawienia się w urzędzie stanu cywilnego. Z kolei Theresa May gdy jeszcze piastowała funkcję premiera stwierdziła, iż "możemy zrobić więcej, aby obowiązujące prawo dotyczące ślubów było bardziej aktualne".
Prawa, z których wiele pochodzi jeszcze z XIX wieku, zostaną poddane przeglądowi przez Komisję Prawną, która skonsultuje się z grupami wyznaniowymi. Pierwsze efekty prac rządu mają pojawić się w ciągu dwóch najbliższych lat.