Życie w UK
Rząd Theresy May wydał £100 tys. na promocję umowy wyjścia z UE na Facebooku. „To całkowicie niewłaściwe wykorzystanie pieniędzy publicznych” – grzmi opozycja
Fot. Getty/YouTube
Dziennik „The Independent” poinformował, że rząd Theresy May wydał w pierwszym tygodniu grudnia blisko £100 tys. na promocję umowy wyjścia z UE na Facebooku. Mimo jednak tak dużej sumy wyłożonej z pieniędzy podatników na przybliżenie społeczeństwu warunków porozumienia, premier May zdecydowała się ostatecznie na odłożenie w czasie głosowania nad umową wynegocjowaną z Brukselą.
Po zatwierdzeniu z końcem listopada umowy wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej przez liderów 27 państw członkowskich Wspólnoty, rząd Wielkiej Brytanii przystąpił do szeroko zakrojonej kampanii promującej porozumienie wśród społeczeństwa. Jednym z elementów takiej kampanii były trzy filmy edukacyjne udostępnione na Facebooku: „The Brexit Deal for controlling our borders explained in 60 seconds”, „What the Brexit Deal means for you in 60 seconds” i „The Brexit Deal for fishing and farming explained in 60 seconds”.
Zobacz HIT internetu – znakomity hollywoodzki aktor przedrzeźnia Theresę May [wideo]
W trzech krótkich filmikach wyjaśnione zostały najważniejsze założenia umowy wyjścia oraz Brexitu. Mowa jest w nich m.in. o okresie przejściowym, o powrocie Wielkiej Brytanii do niezależnej polityki rybołówstwa, o opuszczeniu przez UK wspólnej polityki rolnej UE, o zaprzestaniu wpłacania pieniędzy do budżetu UE, o nowej polityce imigracyjnej, zezwalającej na bezwizowe przemieszczanie się obywateli UK i UE w celach turystycznych i biznesowych, a także o możliwości zawierania niezależnych umów handlowych z państwami trzecimi.
Z informacji, do których dotarł dziennik „The Independent” wynika jednak, że promocja trzech filmów na Facebooku w okresie między 2 a 8 grudnia kosztowała rząd od £10 tys. do £50 tys. za jeden spot. Każde z nagrań zostało obejrzane przez 500 tys. do 1 mln widzów, a łączne koszty promocji umowy wyjścia na Facebooku, obejmujące 11 kampanii reklamowych, wyniosły £96 684.
Partia Pracy oskarżyła rząd Theresy May o „brak szacunku dla parlamentu i jego zasad"
Podobne video pojawiło się na oficjalnej stronie Downing Street na Twitterze, jednak nie wiadomo, ile tam kosztowała stosowna kampania promująca umowę wyjścia. Opozycja nie pozostawiła jednak suchej nitki na rządzie za wyrzucanie pieniędzy podatników w błoto, zwłaszcza w sytuacji, gdy głosowanie nad umową wyjścia się nie odbyło i nie wiadomo, kiedy do niego dojdzie. – To nie tylko całkowicie niewłaściwe wykorzystanie pieniędzy publicznych, ale wręcz całkowite ich zmarnowanie – powiedział oburzony minister w gabinecie cieni Jon Trickett. – Gdy oficjalne środki są używane przez premier do jej własnych celów, to to zagraża naszej demokracji – dodał.